Recenzja: Jak Bravecto kosztowało mnie 1000 $ w rachunkach weterynarza

Skontaktuj się z autorem

Zaznacz problemy z psami

Poważnie, kleszcze są spawnem Szatana. Są to obrzydliwe, zarażone chorobami, przerażające, pełzające pasożyty, których zabicie jest prawie niemożliwe. Oczywiście, możesz je zmiażdżyć z wystarczającą siłą, utopić w alkoholu izopropylowym lub udusić je zwiniętą taśmą, ale bez względu na to, te paskudne małe pajęczaki nie zejdą łatwo.

Kleszcze są zbyt łatwe do odebrania i przez większość czasu nawet tego nie zauważysz. Jeśli masz psa, szczególnie takiego z ciemnym lub długim futrem, prawie nie można na nim dostrzec kleszcza. Najlepszym sposobem zapobiegania jest unikanie obszarów zarażonych kleszczami, takich jak lasy i pola. Jednak unikanie obszarów dotkniętych kleszczami może nie zawsze być możliwe lub możesz zabrać swojego psa na wędrówkę przez las.

Kiedy więc nie da się uniknąć obszarów dotkniętych kleszczami, każdy dobry, odpowiedzialny właściciel zwierzęcia robi następną najlepszą rzecz: leczyć swoje zwierzę za pomocą zapobiegawczego leku przeciw kleszczom. Nawet jeśli kleszcze nie stanowią problemu, najbardziej odpowiedzialni właściciele zwierząt domowych stosują zapobiegawczy lek na pchły, ponieważ pchły są również paskudnymi pasożytniczymi chorobami, które powodują własne problemy.

W związku z tym na rynku istnieje wiele różnych produktów do zapobiegania pchłom i kleszczom. Każda z nich ma swoje skutki uboczne i różni się powodzeniem. Przez pierwsze cztery lata mojego sześcioletniego psa korzystałem z tej samej miejscowej profilaktyki przeciw pchłom i kleszczom i nigdy nie miałem problemu z kleszczami lub pchłami. Jednak dwa lata temu sezon kleszczy przyszedł z zemstą, a aktualne rozwiązanie niewiele zrobiło, aby zapobiec kleszczom. Może zabił kleszcze po tym, jak go ugryzły, nie wiem. Nie jest to jednak zbyt pomocne, gdy mój pies prawie codziennie przynosi do domu kleszcze, pomimo przyjmowania leków. Kleszcze plus mój dom to duży, gruby NIE!

Gotowy na rozwiązanie, rozmawiałem z moją weterynarzem, a ona poleciła mi wypróbowanie Bravecto. I tam zaczęły się problemy od prawie lat.

Co to jest Bravecto?

Bravecto jest doustnym produktem do żucia, który - w przeciwieństwie do leczenia miejscowego - musi być ponownie podawany raz na 12 tygodni. Twierdzi, że zabija pchły, kleszcza o czarnych nogach, kleszcza amerykańskiego psa i kleszcza brązowego przez 12 tygodni, a kleszczy samotnych gwiazd przez 8 tygodni. Merck, chemiczny gigant, stworzył lek, a jeśli nie wiesz, kim oni są, musisz żyć pod kamieniem.

Arkusz informacyjny dołączony do leku podaje, że potencjalne skutki uboczne obejmują wymioty, biegunkę, drgawki, letarg, odmowę jedzenia i uszkodzenie wątroby. W badaniu przeprowadzonym przez Merck na 224 psach wyniki wykazały, że 7, 1% psów doświadczyło wymiotów, 6, 7% doświadczyło zmniejszonego apetytu, 4, 9% doświadczyło biegunki, a 5, 4% doświadczyło letargu w ciągu 182 dni. Jeśli te liczby nic dla ciebie nie znaczą, to moim zdaniem te wartości procentowe są dość wysokie.

Merck poważnie lekceważy skutki uboczne i są tak pewni swojego produktu, że ma gwarancję satysfakcji. Ale powiem ci, co Bravecto może potencjalnie zrobić twojemu zwierzakowi i dlaczego powinieneś pomyśleć dwa razy, zanim spróbujesz doustnego żucia.

Skutki uboczne Bravecto

Zanim przejdę do drobiazgowych szczegółów, najpierw zrzeczenie się: Nie jestem weterynarzem. Opisuję tylko moje spotkanie z narkotykiem i to, co zrobiło mojemu biednemu psu. Po drugie, nie mówię, że każdy pies przyjmujący ten lek będzie miał działania niepożądane. Mówię tylko, że jest to możliwe i uważaj na to, jeśli zdecydujesz się spróbować doustnej pcheł i kleszczy.

W ten sposób zacznę od początku. Problem z Bravecto nie był od razu widoczny u mojego psa, Harleya. Pomimo faktu, że Harley miał już długą historię problemów żołądkowych przed Bravecto, Harley (owczarek niemiecki czystej krwi dla tych, którzy się zastanawiają) nie wykazał żadnych widocznych skutków ubocznych od pierwszej dawki. Nie wymiotował, nie miał biegunki, nie miał napadów ani letargu, i nadal jadł swoje jedzenie jak zwykle, to znaczy, że jadł już sporadycznie i kiedy miał na to ochotę, co nigdy nie było . Więc kiedy przyszedł czas na ponowne podanie leku, zrobiłem to bez wahania, wierząc, że nie ma żadnych niepożądanych reakcji.

Problemy zaczęły się dopiero po tygodniach od podania pierwszej dawki. Zaczęło się od tego, że mój pies odmówił śniadania, a potem wymiotował później. Do następnego dnia zacznie znowu jeść i będzie dobrze. Jak wspomniano wcześniej, mój pies ma długą historię problemów żołądkowych. Często odmawiał jedzenia i często wymiotował, ponieważ miał pusty żołądek, więc na początku nie pomyślałem o tym.

Potem zaczął się gorzej. Raz w tygodniu co tydzień odmawiał jedzenia, wymiotowania, a następnie biegunki, zanim wrócił do następnego dnia. Martwiłem się, ale jeszcze nie byłem zbyt zaniepokojony. Myślałem, że z czasem minie.

Potem Harley zaczął się agresywnie. W moim artykule „Życie i radzenie sobie z agresywnym psem” mówię o tym, że problemy z agresją nie są rzadkie dla mojego psa. Jednak pogarszał się i stawał się agresywny wobec ludzi, z którymi nigdy wcześniej nie miał problemu. Co gorsza, (i jak już się nie martwiłem) krew zaczęła pojawiać się w jego wymiocinach i biegunce.

Kilka miesięcy po tym, jak mój pies zaczął chorować co tydzień, a kilka tygodni po pojawieniu się krwi, w końcu umówiłem się na wizytę u weterynarza. Ze względu na rozległe problemy żołądkowe mojego psa w przeszłości, które obejmowały napady ciężkiej biegunki, które trwały kilka dni, oraz poprzedni incydent, w którym wylał krew, weterynarz chciał, żebym przyprowadził mojego psa na pełną kontrolę.

Kiedy mam na myśli pełną kontrolę, mam na myśli, że weterynarz przeprowadzał prawie każdy test, jaki mogła wymyślić. Teraz, zanim zapytasz, moja weterynarz jest bardzo dobra i nie, nie próbowała mnie oszukać. Weterynarz wykonał prześwietlenie żołądka, wykonał badanie ultrasonograficzne, wykonał badanie krwi i wysłał próbkę do laboratorium w celu wykonania panelu GI w celu sprawdzenia problemów z trzustką, które są powszechne u owczarków niemieckich. Ostatecznie rachunek wyniósł prawie 800 USD, a ja byłem zdenerwowany. Martwiłem się, że to rak lub wrzód albo że coś połknął i utknęło gdzieś w przewodzie pokarmowym. Obawiałem się przede wszystkim, że będę musiał go odłożyć.

Wynik? Z moim psem nie było absolutnie nic złego. Żadnej niedrożności, żadnego wrzodu, żadnego problemu z trzustką, a wszystko w jego pracy krwi wróciło całkowicie normalnie, z wyjątkiem podwyższonej liczby białych krwinek.

Byłem absolutnie zszokowany. Jak mój pies, który co tydzień wymiotował i wylewał krew, mógł nie mieć z nim nic złego?

Weterynarz pomyślał, że może to jego jedzenie. Zamieniliśmy go na bardzo drogie, niskotłuszczowe jedzenie na receptę. Bez efektu. Może to było coś w potoku, w którym grałem go co tydzień? Przestałem więc zabierać go do potoku, ale to nie miało znaczenia.

Ponieważ problem utrzymywał się pomimo testów wykazujących, że nie było z nim nic medycznie złego, weterynarz postanowił leczyć go za pasożyty. Mój pies był w przeszłości leczony z powodu robaków, a weterynarz postanowił go ponownie leczyć z powodu robaków, pomimo faktu, że wiele testów kałowych dało wynik negatywny w odniesieniu do pasożytów, ponieważ są one bardzo trudne do wykrycia. Ostatecznie specjalne jedzenie na receptę i leczenie bąblowca kosztowały kolejne 200 USD.

Oczywiście leczenie pasożytami nie miało żadnego wpływu na mojego psa, a on zachorował tydzień po tygodniu. Wstydzę się powiedzieć, że zrozumienie tego zajęło mi kilka tygodni.

Zajęło mi trochę czasu, aby połączyć dwa i dwa, ale kiedy zdałem sobie sprawę, że mój pies choruje tego samego dnia każdego tygodnia, w końcu kliknęło mnie. Co jeśli to był Bravecto, pomyślałem w końcu, a powodem, dla którego zachorował tego samego dnia, było to, że Bravecto był lekiem uwalnianym w czasie?

Czy Bravecto faktycznie zostało wydane? Nie wiem, ale mój mózg zaczął się obracać. Zacząłem zauważać, gdy doszło do końca 12 tygodni ostatniej dawki, że nie był tak chory, jak zwykle. Pominąłem kolejną dawkę Bravecto i prawie cudem w tym momencie mój pies nie zachorował w tym tygodniu. W miarę upływu tygodni mój pies ciągle się poprawiał po zdjęciu z Bravecto. Chociaż wciąż ma sporadyczne problemy z żołądkiem, z ulgą stwierdzam, że już nie wymiotuje krwią i nie ma już krwi w jego biegunce. Nie ma wątpliwości, że to właśnie Bravecto sprawiło, że mój pies zachorował.

Rasowe i Bravecto nie mieszają się!

Doświadczenie mojego psa z Bravecto nie jest anomalią, a szybkie wyszukiwanie w Google pokazuje również, że niepożądane reakcje na Bravecto nie są tak rzadkie, jak to chciałby Merck. Chociaż problem nie ogranicza się do rasowych i każdy pies może doświadczyć niepożądanych skutków ubocznych Bravecto, rasowe wydają się być bardziej podatne na działania niepożądane.

Jeśli kiedykolwiek posiadałeś rasową rasę, wiesz już, że mogą one być bardzo wymagające i często wiążą się z wieloma problemami medycznymi. Na przykład, obok dysplazji stawu biodrowego, problemy żołądkowe są tak powszechne u owczarków niemieckich, że marka Hill's Prescription Dog Food Brand tworzy pokarm specjalnie dostosowany do rasy. Jednak owczarki niemieckie nie są jedynymi rasami o wysokim ryzyku wystąpienia działań niepożądanych ze strony Bravecto. Rozmawiając z moim trenerem posłuszeństwa, właściciele Collie również aktywnie wypowiadają się przeciwko Bravecto o nieprzyjemne skutki uboczne, które może powodować u rasy.

Alternatywy dla Bravecto

Ostatecznie, oczywiście, nigdy nie dam mojemu psu Bravecto ani żadnemu innemu doustnemu lekowi na pchły i zapobieganie kleszczom. Leki stosowane miejscowo nigdy nie wywoływały u mojego psa choroby, ale wydają się bezużyteczne w zapobieganiu kleszczom. Osobiście zmieniłem na używanie Seresto pchła i kleszcza kołnierz. Nie tylko odkryłem, że jest on skuteczny w zapobieganiu pchłom i kleszczom, ale także nie powoduje, że mój pies wymiotuje krwią co tydzień.

Czy twój pies zachoruje od przyjmowania leku Bravecto? Jeśli wierzysz twórcom Bravecto, szanse są niewielkie. W obronie leku mój weterynarz często go przepisuje i do tej pory jestem jedynym, który zauważył działania niepożądane i zgłosił się na ich temat. Dlatego Bravecto jest prawdopodobnie bezpieczne dla większości psów.

Chciałem jednak napisać ten artykuł, ponieważ cały czas martwiłem się o mojego psa i ograniczone informacje na jego temat. Ostatecznie podałem swojemu psu trzy dawki łącznie, a ponieważ ani weterynarz, ani ja nie nawiązaliśmy natychmiast kontaktu, spędziłem miesiące martwiąc się o mojego psa, obawiając się, że coś jest z nim naprawdę nie tak, jak rak, problem z trzustką lub wrzód. Wydałem również prawie 1000 $ u weterynarza między testami i zabiegami, które nie zadziałały, po prostu z powodu tego produktu (choć przyznam, że wcześniej miały problemy z żołądkiem mojego psa).

To nie jest ostrzeżenie, ani też „nigdy nie dawaj swojego zwierzaka Bravecto kiedykolwiek” PSA. Chciałem tylko przekazać informacje o skutkach ubocznych, aby nikt nie musiał się przez wiele miesięcy martwić o swojego ukochanego zwierzaka, tak jak ja, o coś, co można tak łatwo naprawić.

Tagi:  Ptaki Artykuł Różnorodny