Chów i świnie hodowane na mięso i samowystarczalność

Skontaktuj się z autorem

Nigdy więcej nie kupuj mięsa w sklepie

Wow, co za pomysł, prawda? Myślę, że istnieje rosnąca tendencja wśród osób zainteresowanych tym, skąd pochodzi ich żywność. Jeśli sam to wychowujesz, masz przyjemność nigdy się nad tym nie zastanawiać.

Oprócz tego, że możesz spokojnie odpoczywać wiedząc, że jesz zdrowe, zdrowe i zdrowe mięso, co oznacza, że ​​dobrze jesz, inne korzyści z samodzielnego hodowania mięsa to oszczędność pieniędzy i lepsze połączenie z prawdziwym światem na zewnątrz i ciesząc się większą samowystarczalnością.

Jeśli hodowanie własnego mięsa jest czymś, czego sam chcesz, możesz się tam dostać. Niektóre rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę, zanim zaczniesz tworzyć duże plany, to:

  1. Czy wolno mi trzymać zwierzęta hodowlane tam, gdzie mieszkam? W przypadku kurczaków odpowiedź brzmi prawdopodobnie tak. Jeśli chodzi o wieprze, bydło, owce lub kozy, musisz się tym przyjrzeć.
  2. Czy mam wystarczająco dużo miejsca do trzymania zwierząt gospodarskich? Dobrą zasadą jest to, że możesz umieścić 1000 funtów zwierząt jedzących trawę na jednym akrze dobrego pastwiska.
  3. Czy mam czas na zajmowanie się hodowlą zwierząt? Posiadanie zwierząt hodowlanych przypomina trochę zwierzęta domowe, tyle że nie należy się do nich emocjonalnie przywiązywać. W minimalnym stopniu potrzebują oni wody, jedzenia i mieszkania. Duże zwierzęta piją duże ilości wody. Koryta, w których dostarczasz wodę, będą musiały być czyszczone co kilka dni. Ogrodzenia będą musiały być konserwowane i naprawiane. Musisz mieć możliwość obserwowania swoich zwierząt przynajmniej raz dziennie, każdego dnia, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku.

Ludzie czasami pytają mnie, co trzeba zrobić, aby dojść do punktu, w którym nie muszę już kupować mięsa ze sklepu spożywczego.

Moją pierwszą myślą o tego rodzaju rzeczach jest to, że bez względu na to, jaki samowystarczalny system mógłbym mieć, „coś złego” może zawsze zdarzyć się, że wrzuci się w to klucz małpy. Na przykład straciłem całe stada kurczaków w jedną noc na rajdy szopowe. To jest coś, od czego potrzeba miesięcy, a gdybym polegał na tych kurczakach przez całe moje mięso, byłbym w sklepie spożywczym.

Jeśli hodujesz zwierzęta gospodarskie, będziesz doświadczać strat spowodowanych przez drapieżnictwo, choroby i inne problemy zdrowotne, które nigdy tak naprawdę się nie wyjaśniają. Jeśli na przykład hodujesz owce, może się okazać, że jedno z twoich owieczek padło martwe na noc. Możesz spekulować, że mógł zjeść kilka jaskierów, ale jeśli nie zamówisz sekcji zwłok zwierząt, możesz nigdy nie wiedzieć, co to zrobiło.

Pomijając tę ​​przygnębiającą rzeczywistość, większość zwierząt jest zdrowa i pozostanie zdrowa, jeśli otrzyma pożywienie, wodę i mieszkanie. Wychowywanie zwierząt na żywność to niezwykle satysfakcjonujące doświadczenie. Gwarantuję, że kiedy pierwszy raz spróbujesz wieprzowiny świni, którą sam wychowałeś, zostaniesz zdmuchnięty.

Wieprzowina

Dla mojej małej rodziny złożonej z dwóch osób dorosłych musimy co roku zabić dwie świnie o wadze od 200 do 250 funtów, w przeciwnym razie skończy nam się wieprzowina i będziemy musieli ją kupić w sklepie spożywczym (ew!).

200-funtowy wieprz przynosi około 180 funtów mięsa; tracisz około 20% podczas procesu rzeźniczego.

Oznacza to, że każdy z nas co tydzień je około 4 funtów wieprzowiny. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy jest to typowe, czy nie. Uwielbiam kiełbasę, a David uwielbia boczek, oboje uwielbiamy pieczeń wieprzową i żeberka. Mamy również dość łatwy czas na hodowanie mięsa, więc jeśli jemy więcej niż przeciętna osoba, to chyba tłumaczy to.

Moją najlepszą radą przy ustalaniu, ile wieprzowiny powinieneś zebrać dla siebie, byłoby rozważenie swoich nawyków żywieniowych. Ile razy w tygodniu jesz bekon i / lub kiełbasę na śniadanie? Jak często jesz szynkę? Jak często gotujesz pieczeń wieprzową lub kotlety? Jak często jesz żeberka?

Teraz prawdziwe pytanie: jak często chciałbyś jeść wieprzowinę? To, że jesz tylko 2 funty wieprzowiny co tydzień, nie oznacza, że ​​nie żałujesz, że nie jesz więcej; po prostu nie kupujesz więcej. (I to jest jedna z wielkich rzeczy związanych z hodowaniem własnego jedzenia - możesz jeść, co chcesz!)

Podnoszenie wieprzy wieprzowych

Wychowywanie dwóch świń naprawdę nie jest dużym wyzwaniem; wychowujemy znacznie więcej i sprzedajemy pozostałe. Ale zanim zdołasz wyhodować choć jednego wieprza, musisz mieć gdzieś go położyć - gdzieś, z którego świnia nie może się wyrwać.

Zbudowanie długopisu to dobry wybór. W przypadku dwóch świń długopis o wymiarach 40 na 40 stóp byłby dla nich więcej niż wystarczającą przestrzenią. Ściany muszą być solidne, a jeśli używasz desek, powinieneś je przybić wystarczająco blisko siebie, aby świnie nie widziały pęknięć. Wygląda na to, że jeśli świnie zobaczą, co jest na zewnątrz, chętniej uciekną.

Poprowadzenie jednego lub dwóch pasm naładowanego drutu elektrycznego wokół hogpenu jest z pewnością dobrym pomysłem. Umieść co najmniej jedno pasmo na wysokości nosa dla wieprza - w ten sposób na pewno napotkają drut, jeśli uciekną, i prawdopodobnie zostaną powaleni na tyłki i nie spróbują ponownie.

Inną opcją przechowywania wieprzy jest ogrodzenie z siatki elektrycznej. Polecam to tym, którzy bardzo poważnie podchodzą do obniżania kosztów pasz i jedzenia pastwiska wieprzowego.

Zaletą takiego ogrodzenia jest to, że zamiast zajmować się prowadzeniem drutu elektrycznego, ustawianiem palików i instalowaniem izolatorów, możesz po prostu rzucić to ogrodzenie i naładować go.

Kolejną wielką zaletą ogrodzenia z siatki elektrycznej jest to, że jest przenośny. Oznacza to, że jeśli masz na to miejsce (wystarczy kilka akrów na dwa wieprze), możesz przesuwać pióro przez cały sezon. To jest trochę jak wypas rotacyjny na mniejszą skalę; możesz obniżyć koszty paszy, ponieważ świnie będą miały nadal dostęp do trawy, chwastów i wszystkiego, co mogą wydostać się z gleby.

Mówiąc o tym ... nie wkładaj świń na pastwiska, których nie chcesz wykopać. Użyją pysków do ukorzeniania, a szukając robaków, owadów, korzeni, węży, myszy polnych i cokolwiek innego, opuszczą twoją łąkę wyglądającą, jakby została obrócona przez średniowieczny pług kroczący.

Możesz utrudnić świniom kopanie i obracanie gleby, „dzwoniąc nosami” - oznacza to instalowanie metalowego pierścienia przez ich nozdrza. Zasadniczo jest to jak osoba, która dostaje przekłuwania nosa. Sam tego nigdy nie zrobiłem, ale jeśli zacznę wypasać wieprze, na pewno to zrobię.

Ponownie obracanie świń na pastwisku jest czymś, co poleciłbym tylko tym, którzy bardzo poważnie podchodzą do takiego przedsięwzięcia i mają czas, aby sobie z tym poradzić. W przeciwnym razie zbudowanie długopisu, który będzie nieruchomy, powinno wystarczyć; lub skorzystaj z elektrycznego ogrodzenia z siatki i po prostu zostaw je w jednym miejscu na cały sezon. Jeśli przez cały rok nie będziesz trzymał świń na tym samym miejscu, rok po roku, ogrodzony teren odzyska nieco trawę i inne zielone rzeczy.

Zdobywanie wieprzy

Kiedy kupisz swojego wieprza lub wieprze, prawdopodobnie będą to świnie odsadzone od maciory - ważą 40–80 funtów i będą urocze jak guziki. Kupowanie ich większych niż to zaczyna powodować inne problemy, takie jak ich ciągnięcie; chyba że masz przyczepę, będziesz chciał kupić świnie odstawione od maciory. Weź udział w lokalnej aukcji żywego inwentarza o każdej porze roku, i założę się, że zobaczysz dziesiątki, jeśli nie setki małych świń na sprzedaż.

W tym rozmiarze możesz przewieźć je do domu w skrzyni z psami z tyłu ciężarówki, a nawet samochodu (jeśli naprawdę jesteś fajny).

Świnie będą rosły bardzo szybko, jeśli będą odpowiednio karmione, i właśnie tego chcesz.

Notka autora

Nie wychowuję jeszcze tylu kurczaków - ten artykuł dotyczy tego, co trzeba, aby wyeliminować potrzebę kupowania mięsa w sklepie spożywczym. Samowystarczalność to coś, nad czym wciąż pracuję i prawdopodobnie będzie to przez wiele lat. Ale co za cel!

Karmienie wieprzy

Idealnie, będziesz mógł kupić swoje świnie na wiosnę i zabić je jesienią. Nawet jeśli nie polegasz na trawach pastewnych, koniczynie i chwastach, aby uzupełnić to, co karmisz swoje wieprze, i tak naprawdę powinieneś planować rzeź ich jesienią; Zapotrzebowanie na energię (tj. zapotrzebowanie na paszę) wzrasta zimą, ponieważ zwierzęta muszą walczyć z zimnem. Tylko w klimacie umiarkowanym naprawdę sensowne jest trzymanie wieprzowych rzeźników przez zimę.

Karm swoje wieprze dietą zawierającą co najmniej 16% białka. Sama kukurydza zawiera tylko około 9% białka i nie będzie go kroić.

Możesz kupić granulowany wykańczacz wieprzowy; korzystaliśmy z tych rzeczy, ale jest to trochę drogie. Możesz także kupić zmieloną soję, która ma bardzo wysoką zawartość białka, i wymieszać ją z krakowaną lub łuskaną kukurydzą, owsem i / lub pszenicą. Soja jest generalnie droższa niż kukurydza. Najlepiej jest porozmawiać z lokalnym sklepem z zaopatrzeniem w paszę, lokalną karmą lub młynem do zboża lub lokalnymi rolnikami; dowiedz się, jakie produkty są dostępne dla paszy dla świń. Twoja lokalizacja prawdopodobnie będzie ważnym czynnikiem decydującym o tym, co karmisz swoje świnie.

Pewnego sezonu nasz lokalny sklep z paszami miał kilka palet karmy dla psów, które miały wygasnąć, i zapytali, czy chcemy je na paszę dla świń. Przeprowadziłem małe badania i ustaliłem, że karmą dla psów była w zasadzie mielona kukurydza, mielony kurczak i wołowina oraz różne inne ziarna; Sprawdziłem składniki drogiego finiszera i wiecie co? Niewielka różnica!

Więc wzięliśmy darmową karmę dla psów i rozdaliśmy ją świniom. Wieprzowina była pyszna.

Chodzi mi o to, że dobrze jest być kreatywnym, jeśli chodzi o hodowanie własnego inwentarza żywego na żywność. Nigdy nie wiesz, jaki rodzaj niedrogiej paszy może nadejść, więc bądź otwarty na możliwości i odrabiaj pracę domową przed wprowadzeniem jakichkolwiek zmian.

Jeśli masz paszę, która zawiera odpowiednią zawartość białka, możesz karmić około pięciu funtów na wiepię dziennie, a będziesz w drodze do domowej wieprzowiny!

kurczak

Przeciętny człowiek zużywa około 1 kurczaka na tydzień - to przy założeniu, że kurczak waży od 3 do 4 funtów.

Jeśli jesteś zainteresowany jedzeniem tylko kurczaka, który sam wychowałeś, będziesz musiał schronić się, karmić, opiekować się, rzeźić i odkładać co najmniej 50 kurczaków rocznie. Na szczęście wychowywanie kurcząt nie jest takie trudne.

Jeśli karmisz więcej niż jedną osobę, liczba zaczyna rosnąć. Czteroosobowa rodzina może z łatwością zjeść całego kurczaka w jednym posiłku (ja też mogę to zrobić sam, ale to nie ma znaczenia).

Zakładając, że w twoim domu są dwie osoby dorosłe i że oboje jesz jednego kurczaka co tydzień, będziesz musiał wychowywać 100 kurczaków rocznie, aby uniknąć konieczności kupowania kurczaka. Lub zdecyduj się zjeść mniej kurczaka, to też jest w porządku. Podnoszenie, że wiele kurczaków może wydawać się dość zniechęcające, ale istnieją sposoby, aby to uczynić zadanie nieco mniej szalonym.

Wychowywanie kurczaków do użytku domowego

Postawmy na wychowanie 50 kurczaków w ciągu jednego roku. Jeśli kupisz 50 piskląt naraz, będziesz miał tyle pracy na rękach, podczas gdy mali chłopcy i dziewczęta są w rozmyślaniu, że prawdopodobnie nawet nie będziesz miał czasu spać.

Przy tak wielu małych pisklętach rywalizujących o zasoby, takie jak jedzenie, woda i ciepło, prawdopodobnie zobaczysz więcej niż typowa utrata lęgów wynosząca 1–5%.

Zamiast robić wszystko naraz, podziel 50 kurczaków na różne „partie”. Jeśli zamierzasz w pewnym stopniu polegać na pastwiskach, aby nakarmić swoje kurczaki, to będziesz chciał, aby pisklęta były w wylęgu około 3 do 5 tygodnie przed tym, jak trawa zacznie rosnąć. Dowiedz się, kiedy ostatnia data potencjalnego przymrozka przypada na twoją okolicę i zaplanuj wypuszczanie kurczaków na trawę w tym dniu lub tuż po nim. Twoja strefa odporności na rośliny powinna dać ci te informacje.

Jeśli hodujesz rasę kurczaków mięsnych, takich jak Cornish, która jest gotowa wyjść z nasienia za trzy tygodnie, powinieneś zacząć nową partię piskląt co trzy do czterech tygodni. W ten sposób zawsze będziesz mieć wsad i wychodzący z wylęgarni i nie będziesz się zbytnio ugrzęzał w jego pielęgnacji.

Tutaj, w Strefie 6 w Pensylwanii, gdzie nasz ostatni przymrozek przypada prawdopodobnie na 15 kwietnia, mogę rozpocząć kurczęta u lęgów na przełomie lutego i marca. Staram się to trochę naciskać - nie zaszkodzi czekać trochę dłużej. Miałem rację, robiąc to zeszłej zimy, ponieważ temperatury były tak niewiarygodnie ciepłe, a trawa zyskała przewagę.

Idealnie, twoja ostatnia partia kurczaków powinna być gotowa do uboju przed pierwszymi przymrozkami. Dla mnie oznacza to 15 października. Tak więc, jeśli chcę wychować 50 kurczaków przez cały sezon, i zaczynam w marcu i muszę skończyć przed październikiem, oznacza to, że mogę zrobić siedem partii po 6 kurczaków każda i jedną partię po 7.

Jest to jednak w rzeczywistości bardziej skomplikowane, niż musi być; zamiast tego chciałbym zebrać pięć partii po 10 kurczaków każda, wydłużyć czas między kolejnymi partiami piskląt, a zatem spędzić mniej czasu na zarządzaniu wylęgiem.

Zaufaj mi, że czas spędzony z dala od wylęgacza ułatwia życie.

I jak możesz sobie wyobrazić, jeśli chodzi o rzeź, łatwiej jest robić 10 kurczaków na raz niż 50.

Możesz oczywiście trochę zagrać z tymi liczbami. Jeśli chcesz nakarmić więcej niż jedną osobę i chcesz 80 lub 100 kurczaków, ale wolisz poradzić sobie z mniejszą liczbą partii, to wychowaj cztery partie po 20 kurczaków każda. Pamiętaj tylko, że kiedy nadszedł czas na rzeź ptaków, nie chcesz odkryć, że odgryzłeś więcej, niż możesz żuć (że tak powiem).

Używanie pisklęcia w ciepłe dni

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli temperatury nie spadają w nocy poniżej 70 stopni, możesz uciec od wyciągania piskląt z wylęgarni, gdy mają one tydzień. Jednak nadal muszą przebywać w pomieszczeniach, dopóki nie będą dość dobrze upierzeni. Jest to dla mnie korzyść, ponieważ mam „zaplecze” w kurniku, w którym mogę umieścić letnie pisklęta, i nawet nie muszę radzić sobie z wylęgiem. Jeśli nie masz oddzielnej przestrzeni dla dzieci, powinieneś po prostu zostawić je w lochu, aż wyjdą.

Co z hodowaniem własnej wołowiny?

Szczerze mówiąc, nie miałem jeszcze przyjemności z własnej hodowli. Jest na liście rzeczy, które muszę zrobić w ciągu następnych dziesięciu lat, wraz z około pięćdziesięcioma tysiącami innych rzeczy. Naprawdę nie mogę się doczekać dnia, który, mam nadzieję, niedługo nadejdzie, kiedy będę mógł zebrać trochę wołowiny.

Nie lubię mówić dużo o rzeczach, których sam nie zrobiłem, i nie mam osobistego doświadczenia w zajmowaniu się szczególnymi potrzebami bydła mięsnego (czymkolwiek by one nie były).

Ale oto co wiem o wołowinie i hodowli bydła mięsnego:

  • Woły wołowe (kastrowane samce bydła) i jałówki wołowe (młode samice) są zazwyczaj zabijane na wadze od 800 do 1200 funtów.
  • Ostateczna waga mięsa, które dostaniesz z wołu, po całym rzeźnictwie i przetworzeniu, wynosi około 60% żywej wagi zwierzęcia. Więc jeśli zarzynasz swój 800-funtowy wół, powinieneś włożyć około 480 funtów wołowiny.
  • Jeśli jesz jeden funt wołowiny codziennie przez cały rok, prawdopodobnie nadal nie spożyjesz całego mięsa uzyskanego z jednego wołu wołowego o wadze 800 funtów. Mamy nadzieję, że macie też członków rodziny, którzy lubią wołowinę!
  • O wiele bardziej opłacalne jest uzyskanie odsadzonego (jedzącego trawę) cielęcia późną zimą lub wiosną i poddanie go ubojowi jesienią tego samego roku (kiedy trawa przestaje rosnąć), niż trzymanie zwierzęcia i karmienie go zimą .
  • Głupie jest kupowanie cielęcia, które wciąż pije mleko. Mogę ci to powiedzieć z własnego doświadczenia - karmienie cieląt butelką jest jednocześnie męczące i niesamowite. Problem, przynajmniej dla mnie, polega na tym, że potencjał „zakochania się” w zwierzęciu jest zwiększony. Mamy tutaj farmę Guernsey, którą karmiliśmy butelką trzy razy dziennie przez dwa miesiące zeszłej wiosny. Trenuje się na wołu, więc zdecydowałem, że mogę go kochać.
  • Istnieją rasy bydła, takie jak Angus i Hereford, które zazwyczaj stają się „bardziej mięsiste” niż rasy mleczne - jednak wychowywanie młodego wołu na własne potrzeby nie ma większego znaczenia, którą rasę wybrałeś, poza tym, że, średnio zapłacisz więcej za zakup cielęcia Black Angus, a znacznie więcej za cielę jałówkę Holstein.
  • Jeden wół wychowany na mięso może sobie poradzić z jednym akrem dobrego pastwiska dla siebie. Wołowina karmiona trawą różni się nieco teksturą od wołowiny, do której możesz być przyzwyczajony, więc możesz rozważyć zbieranie zwierzęcia w ilości 1–2 funtów dziennie przez ostatnie 60 dni jego hodowli. Jeśli chcesz wołowiny karmionej trawą, z pewnością możesz wykończyć zwierzę na pastwisku.

Cóż, proszę bardzo! Mam nadzieję, że ten mały przewodnik może się przydać.

Tagi:  Dzikiej przyrody Króliki Konie