Co powinieneś wiedzieć o buldogach angielskim, wiktoriańskim i olde tyme
Buldog około 1900 roku
Historia buldogów
Okej, więc słyszałeś już o angielskich buldogach i jesteś pewien, że wszyscy mają płaskie, pomarszczone nosy i że chrapią gorzej niż twój ojciec. Jesteś nawet pewien, że istnieje wiele różnych rodzajów ras buldogów, ale co więcej można wiedzieć? Cóż, ten pulchny, pomarszczony mały pies, który spędza czas na przepuszczaniu gazu na kanapie, był zupełnie inny dwa wieki temu. W rzeczywistości ten mały koleś wabił byki i niedźwiedzie. Niepoważnie!
Lata nadmiernej hodowli i chowu wsobnego są winne złej budowie fizycznej i zdrowiu uznanego buldoga angielskiego American Kennel Club, który jest znany większości z nas. Z powodu dużej klatki piersiowej i małego tylnego końca suki nie mogą nawet rodzić własnych szczeniąt, ale zamiast tego znoszą cesarskie cięcie pod koniec ciąży (teraz już wiesz, dlaczego szczenięta buldoga angielskiego są tak drogie)! Na szczęście żyjemy w świecie pełnym pomocnych, pomysłowych twórców, którzy poświęcają się lepszej jakości życia naszych czworonożnych przyjaciół. Steve Barnett i Ken Mollett są dwoma hodowcami, którzy odegrali niezwykle ważną rolę w genetycznym składzie naszych buldogów na świecie.
Steve Barnett's Dorset Olde Tyme Bulldogs
W latach 80. Steve Barnett rozpoczął swój program hodowlany na Wyspach Brytyjskich, hodując najsilniejsze i najzdrowsze buldogi o solidnej strukturze kości i obfitości energii. Dzisiaj te buldogi są znane jako buldogi Olde Tyme i chociaż nie są rozpoznawane przez American Kennel Club, Barnett otrzymał nagrodę za osiągnięcia od National Kennel Club za jego niezrównane osiągnięcia. Hodowcy linii buldoga Barnetta można znaleźć na całym świecie, nawet w Ameryce Północnej.
Wiktoriańskie Buldogi Kena Molletta
Podobnie Ken Mollett postanowił stworzyć buldoga w latach osiemdziesiątych, podobnie jak psy Barnetta, wykorzystując nawet niektóre linie krwi Barnetta zarejestrowane w Kennel Club of Britain w swoim własnym programie hodowlanym w Wielkiej Brytanii. Przez ponad 20 lat ciężko pracował, aby studiować produkcję buldogów w epoce wiktoriańskiej i odtworzyć te cechy u swoich psów. W rezultacie buldogi Molletta są znane jako wiktoriańskie buldogi, całe własne społeczeństwo i chociaż zyskuje niesamowitą reputację, obecnie nie jest hodowane w Ameryce Północnej.
Wszystko to jest bardzo interesujące, ale na pewno zastanawiasz się, jaka jest prawdziwa różnica .
Jaka jest różnica między nimi?
Trudno pomylić angielskiego buldoga. Jak wspomniałem wcześniej, mają krótkie, krótkie nogi, trudny czas oddychania i męczy się w ciągu kilku sekund. Jednak Olde Tyme i Victorian Bulldogs muszą spełniać bardzo specyficzny zestaw norm. Buldogi o wadze od 55 do 75 funtów i wysokości do 20 cali mają długie nogi, muskularne ciało, proste stopy i ogólnie ogon. Nadal mają też zmarszczki; po prostu nie tak wielu, ponieważ te buldogi mają dłuższe nosy z czystymi, niezakłóconymi nozdrzami, co pozwala im oddychać wyraźnie, w przeciwieństwie do ich angielskich kuzynów. Nie martw się, pomimo różnic, bulwy Olde Tyme i wiktoriańskie zachowują cechy kochającego buldoga i tworzą wspaniałe rodzinne zwierzęta.
Buldogi są często przedmiotem oszustw hodowlanych
Uważaj na oszustwa hodowlane związane z tymi rasami. Zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych ludzie hodują określone psy i nazywają szczeniaki buldogami wiktoriańskimi, ale pamiętaj, że buldogi wiktoriańskie są dostępne tylko w Wielkiej Brytanii!
Buldogi Olde Tyme są dostępne w Stanach Zjednoczonych. Jeśli nie masz pewności, że hodowca jest z tobą szczery, prawdopodobnie nie sprzedaje prawdziwej linii krwi. Zawsze szukaj referencji i poleceń, gdy szukasz nowego czworonożnego członka rodziny.
Znam te oszustwa, bo tak dostałem mojego buldoga. Na długo zanim miałem pojęcie, czym są Olde Tyme lub buldogi wiktoriańskie, powiedziano mi, że kupuję szczeniaka Buldog wiktoriański. Kiedy przywiozłem go do domu, przeprowadziłem badania i odkryłem, że pomimo faktu, że mój szczeniak wyglądał jak wiktoriański buldog, był prawdopodobnie wynikiem hodowli między buldogiem angielskim i amerykańskim.
Niemniej jednak byłem podekscytowany pracą Kena Molletta i Steve'a Barnetta i zdecydowałem, że chcę dowiedzieć się wszystkiego, co możliwe o tych psach. Posunąłem się nawet do stworzenia grupy na Facebooku poświęconej hodowcom i właścicielom tych linii i odkryłem bardzo zwartą, pomocną grupę właścicieli psów, którzy wszyscy chcą dzielić się tymi wspaniałymi psami ze światem.
