Pancho, My Peruvian Paso i Lifelong Companion

Skontaktuj się z autorem

Jak poznałem Pancho

Miałem 38 lat, kiedy pierwszy raz zobaczyłem Pancho. Byłam mężatką i miałam pasierba o imieniu Kelley, który miał 9 lat i interesował się końmi. Zawsze pytał, czy mógłby jeździć na Cisco, moim truskawkowym daniu. Użyłem Cisco do linowania i pracy bydła. Na początku był raczej szorstki i nie był dobrym koniem dla początkującego.

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Pancho, leżał na polu, a ty widziałeś każdą kość w ciele tego konia. Rozmawiałem z właścicielem i dowiedziałem się, że matka Pancho zmarła wkrótce po jego narodzinach; otrzymał „pierwsze mleko”, ale potem jej nie było. Właściciel pomyślał, że Pancho nie ma już długo życia.

Zapytałem, ile weźmie za Pancho, a on powiedział mi 650 USD, ponieważ był synem Piloto, bardzo znanego peruwiańskiego Paso. Pancho rzeczywiście było pełnokrwistym peruwiańskim Paso. Postanowiłem iść naprzód i kupić go i zobaczyć, czy mogę go uratować. Wiedziałem, że byłby prawdziwym skarbem, gdyby tylko mógł się przedostać.

Pancho musiało zostać przeniesione na zwiastun

Pancho miał półtora roku i był dosłownie tylko skórą i kośćmi. Nie mógł wstać. Dostałem zwiastun i zwróciłem się o pomoc do zastępcy, który tam był. Fizycznie podnieśliśmy Pancho i umieściliśmy go w przyczepie do transportu.

Gdy wychodziłem z rancza, właściciel podszedł do mnie i oddał 600 $. Powiedział, że wie, że koń jedzie do dobrego domu i ma nadzieję, że pieniądze pomogą mu wyzdrowieć.

Weterynarz miał małą nadzieję

Kiedy wróciłem do domu, zadzwoniłem do weterynarza i kazałem mu wyjść i spojrzeć na Pancho. Weterynarz powiedział mi, że nie przeżyje nocy, ale nie wierzyłem w to. Poszedłem do sklepu i kupiłem każdy rodzaj witaminy, którą mieli i duży pojemnik z płatkami owsianymi. Zrobiłem „kulki owsiane” i włożyłem do nich witaminy. Następnie włożyłem kulki owsiane do ust Pancho i przy niewielkiej pomocy połknął je!

Następnego ranka Pancho stał sam, więc zadzwoniłem do weterynarza i powiedziałem mu, że Pancho wstaje. Weterynarz zapytał, co zrobiłem, a kiedy mu powiedziałem, nie do końca mi uwierzył. Był zdumiony, gdy usłyszał o nowo odkrytej sile Pancho. Weterynarz przyszedł bezpośrednio i nie mógł uwierzyć w różnicę. Dał Pancho wszystkie swoje strzały i nawet mnie nie naliczył.

Pancho zaczyna się uczyć

Po całkowitym wyzdrowieniu Pancho i mogliśmy z nim współpracować, Kelley jako pierwszy jeździł na nim. Pokazałem mu, jak i co robić, a Pancho pomyślała o świecie tego chłopca. Po wyrazie twarzy Pancho można było rozpoznać mimikę twarzy.

Niestety sam musiałem kończyć trening konia, odkąd Kelley i jego matka opuścili Święta Bożego Narodzenia i nie wrócili. Pancho miała dwa i pół roku i była bardzo dobrym koniem, naturalnie 5 chód i marzeniem do jazdy. Od tego czasu Pancho jest ze mną.

Przykłady chodu koni peruwiańskich (Paso)

Pancho ma pełne życia życie: wydarzenia zdrowotne i nie tylko

Gdy Pancho miał 10 lat, jeden z chłopców mojego sąsiada dał mu całą pięciofuntową torbę marchwi. Pancho poszedł do kolki następnego dnia! Kiedy dowiedziałem się, co się stało, natychmiast zadzwoniłem do weterynarza. Daliśmy Pancho dwa galony oleju mineralnego, ale nic się nie wydarzyło.

Weterynarz kazał mi zabrać Pancho do szpitala weterynaryjnego w Las Colinas, a oni go naprawią. Los Colinas to bardzo drogi szpital, ale kiedy zadzwoniłem, weterynarz powiedział mi, żebym się nie martwił. Powiedział, że czekają na mnie i Pancho.

Kiedy przyjechaliśmy, natychmiast zaczęli pracować. Zapytałem, ile by to kosztowało, i powiedzieli mi, żebym nie martwił się niczym, że Pancho jest ważne i niczym więcej.

Zatrzymali Pancho na noc, a ja wróciłem do domu. Następnego ranka zadzwonili i powiedzieli mi, że Pancho jest gotowa wrócić do domu. Poszedłem i zabrałem go, ale kiedy tam byłem, weterynarz kazał mi przyjść i zobaczyć, co się stało.

Marchewki leżały w dużej kuli na podłodze. Weterynarz powiedział, że to impaction, ale sprawdzili Pancho i nic mu nie było. Nie miał łez w jelitach ani nic takiego!

Może ci się wydawać, że Pancho nigdy już nie dotknie innej marchewki, ale to nieprawda. Nadal kocha marchewki, ale weźmie tylko dwie.

Nie ma nic lepszego niż stary przyjaciel i inteligentny koń

Kiedy byliśmy młodsi, Pancho i ja lubiliśmy pracować z bydłem, a zwłaszcza je hodować. Ponieważ jest tak dobry w pracy z bydłem, miał tutaj dużo pracy. Jest nawet dobry w stosunku do bydła Longhorn i naprawdę może to zrobić, kiedy będzie musiał.

Pancho ma teraz około 33 lat i jest bardzo uważny na szczegóły i odpowie na wezwanie jego imienia. Mimo że mam teraz 68 lat, wciąż strzyżę i podkuwam własne konie, kiedy tego potrzebują. Pancho jest wykończone, więc proszę bardzo.

Oboje jesteśmy seniorami, ale od czasu do czasu jeżdżę na Pancho. Mieliśmy bardzo błotnisty rok tutaj w północnym Teksasie, ale jak tylko wyschnie tutaj i błoto zniknie, zamierzam wyczyścić Pancho i pojechać na przejażdżkę.

On chce się wydostać, podobnie jak ja, i nie martwię się, że będzie miał problem z zapamiętaniem, że się jeździ; chociaż minęło sporo czasu, odkąd osiodłaliśmy i wyruszyliśmy. Pancho jest niezwykle inteligentna i bardzo ze mną związana.

W rzeczywistości wiele się nauczyłem od Pancho, a on jest bardzo mądrym koniem. Znał około 20 lew i potrafi samodzielnie rozwiązywać węzły z liny i otwierać zamknięte bramy. Pójdzie po wiadro z karmą, gdy będzie głodny lub zapytany.

Dobra komunikacja oznacza dobrą jazdę

Pancho jest również bardzo dobry w komunikowaniu się ze mną i jest bardzo spokojny. Pewnego ranka byłem w drodze, aby nakarmić go i Cisco. Pancho stał przy bramie i miał lewą przednią stopę do góry. Spojrzałem na stopę i zobaczyłem duży gwóźdź wystający z podeszwy!

Powiedziałem Pancho, żeby się nie ruszać, i poszedłem po szczypce. Usunąłem gwóźdź i umyłem otwór betadiną i strzykawką Monoject. Zadzwoniłem do weterynarza, a on podszedł, oddał strzały Pancho i zbadał uszkodzoną stopę.

Mieliśmy wiele takich epizodów, w tym raz, gdy Pancho dostał dość dużą kulę drutu ogrodzeniowego w swoim ogonie. Mógł panikować, ale nie zrobił tego. Zamiast tego on stał idealnie nieruchomo, podczas gdy ja wyciągałem piłkę z drutu.

Tagi:  Ask-A-Vet Ptaki Dzikiej przyrody