Czy mój króliczek umiera? Co musisz wiedzieć

Skontaktuj się z autorem

Czego można się spodziewać, gdy Twój króliczek umiera

Radzenie sobie z utratą królika jest jednym z najtrudniejszych doświadczeń. Niestety, proces ten nie jest często szybki - czasami króliczki są chore zanim przejdą na drugą stronę. Na wypadek, gdybyś musiał przygotować się na najgorsze, oto kilka oznak, że twój królik jest chory.

Oznaki, że twój królik umiera

  1. Nie jeść ani nie pić. Chore króliczki nie jedzą ani nie piją dużo, ale to nie jest znak śmierci, tylko znak, że są chore.
  2. Dużo jęków i małe piski . Wydaje się to mimowolne i bicie serca.
  3. Wiotkie ciało. Zazwyczaj będą słabi i niezdolni do poruszania się, więc najlepiej zostawić je zamiast próbować je podnieść. Króliczki, które na flopie są w poważnym niebezpieczeństwie, a jeśli jeszcze nie były, wycieczka do weterynarza jest niezwykle ważna w takich sytuacjach.
  4. Brak reakcji. Umierające króliczki na nic nie zareagują i będą bardzo spokojne przez długi czas.
  5. Mimowolne szarpnięcia i ruchy. To najbardziej przerażające do oglądania. Chociaż mieliśmy wyściełane pudełko na kakao, aby upewnić się, że nie zrobi sobie krzywdy, szarpnęła tak mocno, że uderzyła o dach i była jednocześnie ograniczona. W tej sytuacji najlepiej jest wyczyścić dużą przestrzeń na podłodze, odłożyć kołdrę i poduszki i ostrożnie umieścić tam króliczka. Będziesz zaskoczony, jak daleko mogą się przesunąć, kiedy zaczynają szarpać, więc musieliśmy wyczyścić całą podłogę salonu, aby niczego nie uderzyła. Nie polecam przytrzymywania ich, może to uszkodzić i zranić ich jeszcze bardziej.
  6. Drybling Dużo. Kakao kapało tak bardzo, że cała kołdra była prawie namoczona, co wydaje się niemożliwe, ale proszę bardzo.
  7. Dreszcze Dreszcze to także zły znak, oznacza to, że albo są naprawdę zimni, cierpią z powodu szoku, albo kombinacji tych dwóch. najlepiej jest położyć na nich mały lekki koc. NIE wsuwaj ich ... potrzebują przestrzeni, aby się poruszać.
  8. Ciężkie skurcze . Kiedy zaczną gwałtownie szarpać, piszczeć i poruszać się bardzo szybko, przykro mi powiedzieć, że Twój króliczek nie będzie żył dłużej. Zarówno kakao, jak i kamyki miały masowe ataki tuż przed śmiercią.

Gdy zawsze są chorzy, woda powinna zawsze znajdować się przed nimi, ale nie próbuj ich karmić.

W tym czasie potrzebują po prostu pocieszenia. Nie próbuj wtrącać się, ponieważ może to tylko bardziej je stresować. Nie byliśmy pewni, czy Cocoa w ogóle wiedziała, że ​​tam jesteśmy, ale przez cały czas głaskaliśmy ją i całowaliśmy, szeptaliśmy do niej i upewnialiśmy się, że ona tam jest. Po długich sześciu godzinach była nieruchoma i wiedzieliśmy, że jej nie ma.

Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest NIE stresowanie swojego króliczka jeszcze bardziej niż są. Dużo ruchu i przymusowe picie nie jest dobre i nie próbuj zmuszać ich, aby usiedli - istnieje prawdopodobieństwo, że jeśli twój królik doświadcza dwóch lub więcej z powyższych, umiera. Po prostu bądź dla nich i daj im znać, że ich kochasz, to wszystko, co naprawdę możemy zrobić jako króliki.

Skonsultuj się z weterynarzem

Jeśli twój królik wykazuje którykolwiek z tych objawów, natychmiast zabierz go do weterynarza.

Jak długo żyją króliki?

Króliki to bez wątpienia niesamowite zwierzę, które można mieć w domu. Czuły i wyjątkowy, tak łatwo je utrzymać. Osobiście nie zgadzam się z przyczółkami - króliki są niezwykle towarzyskimi postaciami i mogą stać się samotne i przygnębione, jeśli są zamknięte. Przez 2 lata kakao trzymaliśmy w ogrodzie w małej chatce z małą obudową, aby mogła biegać na zewnątrz i jeść trawę. Hutch się zepsuła i przywieźliśmy ją. Po drugim dniu ślubowaliśmy sobie, że nigdy jej nie odłożymy! Tak bardzo się zmieniła od przebywania na zewnątrz, biegała po domu, siedziała na kanapie obok nas i szukała pocałunków, kochała swoją wolność, a my uwielbialiśmy ją tak szczęśliwą.

Zawsze badałem króliczki, o tym, czego się spodziewać, jeśli zachorują, lub jak odpowiednio się nimi opiekować, jakie jedzenie mają jeść, wszystko. W moich badaniach odkryłem, że dla niektórych ras (kakao była jedna) może żyć do 10 roku życia, a w niektórych przypadkach do 12. Miałyśmy za sobą księżyc. Zastanawialiśmy się, czy nie zostać popsutym, ale zawsze ostrzegano nas przed normalnymi lekarzami weterynarii i samicami królików. Potrzebujesz specjalistów od królików, w przeciwnym razie wskaźnik przeżycia jest zadziwiająco niski. Ostatecznie zrezygnowaliśmy, ponieważ i tak była sama (biedne Kamyczki) i chociaż każda strona mówiła, że ​​ułatwia to radzenie sobie z królikiem, ponieważ czasami mogą być trudne, myśleliśmy, że jest stosunkowo łatwym królikiem, Tak, ona żuła wszystko cholernie, drapała podłogę i kopała stopy, kiedy była nieszczęśliwa, ale tak właśnie robią króliki. Nie zamierzałam ryzykować, że ją stracę, żebyśmy mogli łatwiej się nią opiekować.

Dopiero niedawno uświadomiłem sobie, że jeśli uda się to zrobić, to faktycznie zwiększa życie królika. Króliki rzeczywiście mogą żyć do około 12 lat, ale TYLKO, jeśli są królikami WEWNĘTRZNYMI, które zostały spryskane lub zneutralizowane. To chyba mój największy żal. Kakao zmarło w wieku 6 lat, o połowę mniej niż się spodziewałem. Tak więc, jeśli masz króliczka, który został w domu, spodziewaj się, że będzie żył do około 2, może trzech lat, jeśli będzie miał szczęście (lub pecha, ponieważ istnienie w klatce wydaje mi się dość pechowe).

Kakao bawi się ragdollem wykonanym ze starych T-shirtów

Słodki, milutki i zdolny do miłości! Historia kakao

Wiem, że to bardzo chorobliwe, nie wszyscy chcą czytać o śmierci czegokolwiek, ale po wspaniałym, kochającym i serdecznym króliczku Cocoa przez 6 lat, a potem musiała być świadkiem i pocieszyć ją, gdy umierała w zeszłym tygodniu, jedno z najbardziej przerażających, traumatycznych i całkowicie przerażających doświadczeń mojego życia. Widzenie jej w bólu i cierpieniu było przerażające i łamiące serce. Była częścią naszej rodziny, powitała nas, kiedy wróciliśmy do domu, co godzinę szukała pocałunków i uścisków, i przez pewien czas spała pod naszym łóżkiem w nocy (dopóki nie zaczęła wskakiwać na łóżko i siusiu na nas, gdy spaliśmy). Uwielbiała przytulanki i godzinami leżała z nami po prostu drzemiąca i gryząc (królikowa wersja mruczącego kota). Była tak kochana i swobodnie wędrowała po całym domu, który absolutnie kochała. Miała swoje ulubione miejsca w całym domu i pewne czasy, które spędzała w każdym z nich. Jej śmierć nas złamała, a ponieważ wiem, że jest tak wielu rodziców królików, pomyślałem, że ważne będzie, aby pokazać prawdę o tym, jak opiekować się umierającym króliczkiem. Nie jest to tak łatwe, jak zabranie ich do weterynarza i odłożenie ich, gdy odczuwają ból, ponieważ prawdę mówiąc, króliki są podatne na choroby i czasami bardzo chorują, a potem nagle z nich wychodzą. Pewnego ranka obudziliśmy się, widząc, że biedna Kakao leżąca nie jest w stanie podnieść głowy, nie zjadłaby niczego i bardzo się martwiliśmy. Została zabrana do weterynarza i leczona z powodu zapalenia płuc. Była tak chora przez około 2 dni, a potem nagle wróciła do swojej sprężystości. Po prostu nigdy nie wiesz. Kakao nie jest również jedynym króliczkiem, z którym byłam po ich śmierci. Kiedy po raz pierwszy przywieźliśmy ją do domu, przyprowadziliśmy również jej brata. Tak bardzo się kochali i spędzali całe dnie na pielęgnacji się, ale po około 6 lub 7 miesiącach kot włamał się do ich zagrody i biedny Pebbles został ranny w obronie swojej siostry. Na początku myśleliśmy, że złamał nogę, więc zaprowadził go do weterynarza. Musiał zostać na noc, a następnego dnia zebrałem go z niesamowitymi wiadomościami od weterynarza, że ​​jest w porządku, ale może się boi. Zmarł tej nocy w moich ramionach.

Będąc świadkiem dwóch śmierci królików (nie z czego nigdy będę dumny), zauważyłem, że oba były identyczne, chociaż były dwie bardzo różne przyczyny. Nie jest to łatwe wymknięcie się - to długie, wyczerpujące doświadczenie, które absolutnie na ciebie wpłynie, jest nieuniknione. Jeśli kochałeś swojego króliczka, bycie tam na śmierć wpłynie na ciebie bardziej niż myślisz, że to możliwe.

Utrata królika jest bardzo smutna

Więc masz króliczka od lat, są częścią rodziny, nie możesz sobie wyobrazić dnia, w którym wrócisz do domu i nie biegają wokół twoich stóp ani nie skaczą. Pewnego dnia wracasz do domu i coś jest nie tak.

Dla nas obudziliśmy się, zeszliśmy na dół i tam była, leżała na podłodze, nogi za nią, głowa nawet nie mogła się ruszyć. Nie jestem dobry w takich sytuacjach, jestem osobą, która dosłownie ucieka od problemów, raz otworzyłem palec w kuchni i po prostu pobiegłem, to znaczy dosłownie pobiegłem z kuchni do drzwi wejściowych, a następnie do salonu, tak jakbym mógł uciec od samego cięcia. Oczywiście, że nie uciekłem z Cocoa, podniosłem ją, a ona rzuciła mi się w ramiona, Adrian pobiegł po poduszkę i położyliśmy ją, aby zabrać ją prosto do weterynarza. Musiała zostać kilka godzin, więc wyszliśmy niechętnie, łzami myśląc, że to będzie ostatni raz, kiedy ją zobaczymy. Cały dzień był bałaganem, siedzieliśmy tylko mając nadzieję. A potem zadzwonił telefon, ale to była dobra wiadomość, była traktowana z powodu czegoś o szalonym długim nazwisku, którego nawet nie pamiętam, i siedziała szczęśliwa.

Po tym, jak przywieźliśmy ją do domu, był to stały nadzór, wciąż była niepewna na nogach, nie chciała jeść ani pić, po prostu tam siedzieć. Są to ważne, aby zauważyć, że nigdy nie jest to dobry znak, jeśli twój królik odmawia jedzenia. Jedzą non-stop cały dzień, więc jeśli nie, to ogromny problem. W ciągu dnia zjadła kilka kawałków jabłka i marchwi. Nie ruszała się z kominka, więc postanowiliśmy położyć się obok niej, nie mogliśmy znieść pozostawienia jej samej i nie chcieliśmy ryzykować przeniesienia jej. W ciągu nocy, choć ożywiła się, szła do naczynia z wodą i jadła całą noc. Przytuliła się do Adriana i drzemała przez kilka godzin. Do rana była już prawie jak dawniej. Skakać, dobrze się odżywiać i pić dużo wody. Zabraliśmy ją do weterynarza na czek i weterynarz był zachwycony. Dała jej jeszcze jeden zabieg i odesłała nas do domu z królikiem na naprawę.

Tego samego dnia siedzieliśmy w salonie, a Cocoa poruszała się i wydawała się naprawdę szczęśliwa. Znikąd, wystraszyła się. Podskoczyła, pobiegła do drzwi, wykręciła szyję i opadła. Pobiegłem ją uspokoić, próbowałem ją przytulić i pocieszyć, ale przez minutę lub dwie wydawało się to niemożliwe. Jej małe serce zaczęło bić tak szybko, że oddychała naprawdę ciężko, a my popędziliśmy ją z powrotem do weterynarza. Powiedziano nam, że była zestresowana, ale kiedy weterynarz oświetliła jej oczy, zauważyłam, że nie było żadnej reakcji. Nasz weterynarz nie zwrócił na to uwagi, powiedziała tylko, że myślała, że ​​kakao będzie szczęśliwsze w domu i że przyniesie ją z powrotem rano. Dała nam jednak radę, jak umieścić ją w wyściełanym pudełku, aby zapewnić jej komfort i powstrzymać ją przed zranieniem się, jeśli znowu wystraszy się. Musieliśmy pożyczyć jeden, ale przykryliśmy go kocami i poduszkami.

Chciałbym jednak najpierw powiedzieć, że jeśli twój królik wykazuje którykolwiek z wyżej wymienionych znaków, natychmiast zanieś go do weterynarza. Przywieźliśmy Cocoa z powrotem tego dnia i powiedziano nam, żeby zabrała ją do domu, dlatego nie próbowaliśmy zrobić nic drastycznego - wiedzieliśmy, że umiera.

Kakao na kominku, gdzie przebywała przez większość dnia

Tagi:  Farm-Animals-As-Pets Koty Własność zwierząt domowych