Nauka wyjaśnia, dlaczego psy tak bardzo kochają piłki (i dlaczego niektóre mają obsesję)
O co chodzi z tym, że psy tak bardzo kochają piłki?
Wiele psów tak bardzo kocha piłki, że psi rodzice na całym świecie zastanawiają się, co to za gehenna z tak głęboką fascynacją.
Jest fascynacja, a potem jest fascynacja. Podczas gdy wiele psów chętnie bawi się piłką, gdy jest podrzucana, niektóre psy wydają się mieć niemal obsesję na punkcie piłek, do tego stopnia, że właściciele zwierząt domowych często zastanawiają się, czy uzależnienie od piłki może być zdrowe.
Co sprawia, że psy szaleją z powodu piłek? A przede wszystkim, co można z tym zrobić, jeśli wydaje się, że nasze psy żyją dla rzuconej piłki i ciągle upuszczają nam na kolana oślizgłą piłkę w nadziei na zabawę w aportowanie?
Aby lepiej zrozumieć tę głęboką fascynację, warto najpierw spojrzeć na świat z psiej perspektywy i przyjrzeć się, co na ten temat ma do powiedzenia nauka. Odkryjmy więc, co sprawia, że piłki są tak atrakcyjne dla psów i jakie badania ujawniły ten temat.
1) Popęd zdobyczy
Psy są znane z tego, że są obdarzone silnym popędem zdobyczy, chociaż badania pokazują, że poziom popędu zdobyczy różni się w zależności od rasy.
Popęd zdobyczy to po prostu instynktowna skłonność psów (i ogólnie mięsożerców) do ścigania i chwytania zdobyczy. Jednak w przeciwieństwie do wilków (od których wywodzą się psy, ale różnią się pod wieloma względami), udomowione psy przeszły pewne zmiany w swoim popędzie zdobyczy, a dokładniej w sekwencji drapieżnictwa.
Wczesne badania wilków ujawniły pewne ogólne opisy różnych typów zachowań podczas polowania (Murie 1944; Banfield 1954; Tener 1954; Crisler 1956; Kelsall 1957, 1960), ale bardziej szczegółowe opisy uzyskano później dzięki uprzejmości drugiego generacji badań, które rozpoznawały zachowania występujące w logicznej sekwencji (Mech 1966, 1970; Gray 1983).
W szczególności David Mech w 1970 r. dokładniej rozłożył zachowania związane z polowaniem na wilki na pięć „etapów”: Podróż → Łodyga → Spotkanie → Pogoń → Pogoń.
Gray w 1983 roku opisał sekwencję sześciu etapów: Podejście → Okrągłe stado → Atakujące stado → Odcięcie pojedynczego osobnika → Kontakt z osobnikiem → Zabicie.
Niedawno mamy bardziej wszechstronną sekwencję. Według Coppingera i Raymonda sekwencje drapieżników składają się z następujących sekwencji: Przeszukiwanie (orientacja, nos/ucho/oko) → Łodyga → Pogoń → Ugryzienie (ugryzienie, ugryzienie) → Rozcięcie → Spożycie.
Podczas gdy u wilków sekwencja drapieżnictwa jest kompletna, biorąc pod uwagę, że aby przetrwać, muszą one wykorzystywać cały zakres od poszukiwania do spożycia, u psów udomowionych niektóre części sekwencji zostały wzmocnione lub zredukowane dzięki selektywnej hodowli przez ludzie.
Na przykład funkcja wyszukiwania (wąchania) została wzmocniona u psów gończych, takich jak ogary, bassety i beagle, podczas gdy u psów pasterskich, takich jak border collie, wzmocniono komponent oczodołu, podczas gdy tendencja do chwytania i zabijania została zmniejszona aby zapobiec szkodom dla zwierząt gospodarskich.
Z drugiej strony, niektóre rasy psów zostały wyhodowane selektywnie, aby przeprowadzić znaczną część całej sekwencji. Na przykład małe teriery, takie jak teriery szczurze, były hodowane selektywnie w celu polowania na szkodniki i zabijania ich. To przyniosło im reputację „finiszerów”.
Dzięki uprzejmości psiego popędu zdobyczy psy są często nieodparcie zwabione do ścigania rzeczy, które się poruszają.
2) Materializacja zwierząt drapieżnych
A teraz wracamy do piłek! Jak wspomniano, pęd psa do pościgu jest w dużej mierze spowodowany jego popędem zdobyczy. Teraz rozważ to: z perspektywy psa piłka jest materializacją ofiary, ponieważ porusza się chaotycznie i stymuluje pościg.
Kiedy twój pies chwyta piłkę i potrząsa głową, w zasadzie „zabija ją”, tak jak zrobiłby to, by złamać kark małym stworzeniom.
Teraz już wiesz, dlaczego psy są tak zmuszone do żucia zabawek i rozbijania ich. To szczegółowa część sekwencji drapieżników, a niektórym psom udaje się nawet połknąć części, co pociąga za sobą część konsumpcyjną!
Niestety, ta część jest czymś, czego należy odradzać, ponieważ może sprawić, że psy będą podatne na blokady jelit. Jest zbyt wiele historii o psach połykających zabawkowe piszczałki i wymagających kosztownej operacji, aby je wydostać!
Niedawno widziałem mema ze zdjęciem boksera, który brzmiał: „Wiewiórki to tylko piłki tenisowe rzucone przez Boga”. Choć dość zabawne, tak naprawdę jest na odwrót. Piłki tenisowe to po prostu sztuczne wiewiórki rzucane przez człowieka. To dlatego, że symulują uciekającą ofiarę, więc psy je ścigają.
— Lisa Skavienski, Akademia trenerów psów
3) Wyzwalanie ośrodków nagrody w mózgu
Contra freeloading to termin, który po raz pierwszy został ukuty przez psychologa zwierząt Glena Jensena w 1963 roku. Termin ten jest używany do opisania zjawiska wyboru przez zwierzęta pożywienia, którego zdobycie wymaga pewnego wysiłku, w porównaniu z pożywieniem oferowanym za darmo.
Psy żyjące w środowisku człowieka uważają swobodną jazdę za pomocną, ponieważ pozwala im na wykonywanie specyficznych dla gatunku zachowań i wypełnia próżnię behawioralną spowodowaną brakiem stymulacji w ich nienaturalnym środowisku.
Piłka nie zapewnia pożywienia, ale sama w sobie działa jako nagroda, ponieważ symbolizuje ofiarę. Naukowcy odkryli dwa główne motywy gry, gdy zwierzęta pracują dla nagrody, takiej jak złapanie piłki.
Pierwsza to motywacja zewnętrzna, czyli chęć zdobycia dostępu do piłki, a druga to motywacja wewnętrzna, czyli poczucie zadowolenia z osiągnięcia, jakie odczuwają psy, gdy starają się uzyskać dostęp do takiej nagrody (piłka ).
Innymi słowy, wysiłek związany z pogonią za piłką jest sam w sobie satysfakcjonujący, ponieważ wywołuje pozytywne uczucia u psów, ponieważ aktywowane są ośrodki nagrody w ich mózgach.
Pogoń za piłką jest więc wzmocnieniem na wielu poziomach. Badania na zwierzętach rzeczywiście wykazały, że podwyższony poziom dopaminy w mózgu występuje w oczekiwaniu na nagrodę.
„Dopamina polega na oczekiwaniu przyjemności, na dążeniu do szczęścia, a nie na szczęściu samym w sobie” – mówi Robert Sapolsky w prezentacji. Okazuje się więc, że w pogoni za piłką chodzi głównie o „drgawkę polowania”.
Dlatego u wielu ras psów popęd zdobyczy jest tak silny, że gdy ma się szansę go zaspokoić, działa on jako nagroda sama w sobie.
Zabawa w aportowanie u niektórych predysponowanych psów może zatem przerodzić się w podnoszącą adrenalinę próbę, która może stać się dość uzależniająca ze względu na związany z nią dreszczyk emocji uwalniający dopaminę.
4) Przyciąganie koloru
Producenci zabawek dla psów są bardzo sprytni i wiedzą, jak produkować zabawki, które przyciągną twoją uwagę, ale co z psami?
Kolor naprawdę ma znaczenie, jeśli chodzi o proces produkcji zabawek dla psów. Badania wykazały przecież, że psy nie widzą tych samych kolorów, co ludzie, i myliliśmy się przez cały czas, gdy myśleliśmy, że psy widzą tylko w czerni i bieli.
Okazuje się, że badanie przeprowadzone przez Jaya Neitza i in. z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara wykazali, że psy rzeczywiście widzą kolory, a wszystko to jest kwestią czopków.
Nauka mówi nam, że czopki są fotoreceptorami odpowiedzialnymi za umożliwienie nam dostrzegania szczegółów kolorów. Te fotoreceptory wysyłają sygnały o kolorze do mózgu.
Ludzie zasadniczo mają trzy rodzaje czopków, które identyfikują długości fal czerwonego, niebieskiego, zielonego i żółtego.To dzięki połączonej aktywności tych czopków ludzie są obdarzeni pełnym zakresem widzenia kolorów.
Z drugiej strony psy mają tylko dwa czopki, z których jeden jest wrażliwy na kolor niebieski, a drugi na kolor żółty. Oznacza to, że w przeciwieństwie do ludzi, którzy są trichromatami, psy są dichromaty, co oznacza, że widzą dwa kolory.
Jeśli chcemy zobaczyć rzeczy z perspektywy naszego psa, możemy zatem wywnioskować, że ostatecznie widzenie kolorów przez psa jest z grubsza podobne do widzenia osoby ślepej na czerwono-zieloną (tzw. deuteranop).
W rezultacie psy znacznie lepiej rozpoznają kolory niebieski i żółty. Na podstawie tych ustaleń powinniśmy zatem wybierać zabawki dla psów, które są niebieskie lub żółte.
Doświadczeni producenci zabawek dla psów nadrabiają zaległości w badaniach, koncentrując się bardziej na atrakcyjności dla psów niż ludzi. W końcu czerwona kula jest trudna do odróżnienia od zielonej trawy w parku, co stanowi wyzwanie nawet dla najbardziej ogarniętych obsesją na punkcie aportowania psów!
Dobrą wiadomością jest to, że zaczynamy widzieć na rynku więcej żółtych i niebieskich zabawek dla psów. Te kolory mogą nie przemawiać do ludzi, ale w końcu to pies musi bawić się zabawkami!
Więc masz to, teraz już wiesz, dlaczego psy tak bardzo pociągają te żywe, żółte piłki tenisowe!
5) Zaspokajanie chęci żucia
Jak wspomniano, psy mają skłonność do podążania za drapieżną sekwencją, która, choć zmieniona, nadal pozostaje silna.
W naturze dieta wilków i wolno żyjących psów pochodzi w prawie 50 procentach ze źródeł takich jak tusze (Butler i du Toit, 2002). Według badań karmienie tego rodzaju pokarmem wymaga intensywnego żucia, które trwa średnio 26 minut (Forsyth i in., 2014).
Na podstawie tych informacji możemy wywnioskować, jak silna może być motywacja psa do sekcji i żucia oraz jak może nie być zaspokojona przez karmienie psa dostępną na rynku karmą dla psów w misce. (Kasanen i in., 2010).
Dlatego sensowne jest, aby psy postrzegały zabawki jako pożądane przedmioty do żucia. Niezależnie od tego, czy Twój pies usuwa meszek z piłek tenisowych, czy lubi żuć gumową piłkę, rozważ niebezpieczeństwa związane z połknięciem przez psa dużych części, które mogą utknąć w przewodzie pokarmowym i spowodować zablokowanie jelit.
Ostrzeżenie: Zawsze nadzoruj swojego psa podczas zabawy z piłką i wymieniaj zabawki lub piłki, które są agresywnie przeżuwane lub rozpadają się na smakołyki.
Czy wiedziałeś?
Uważa się, że żucie u psów jest ogólnie relaksującą i uspokajającą czynnością, biorąc pod uwagę, że żucie uwalnia endorfiny, naturalne hormony dobrego samopoczucia.
6) Wpływ człowieka
Czasami psy nie przepadają za piłkami, dopóki ludzie nie interweniują i nie zmieniają ich w maniaków piłek. Jak?
Może zacząć się od właścicieli, którzy zmagają się z zaspokojeniem potrzeb psa w zakresie ćwiczeń i stymulacji umysłowej. W deszczowy dzień, kiedy spacery są odwołane, właściciele mogą sięgnąć po piłkę, aby znaleźć sposób na zmęczenie Rovera. Wkrótce nawyk się ustala.
Właściciele psów polegają na zabawie w aportowanie jako świetnym sposobie na ćwiczenia i zabawę ze swoimi psami. W końcu nie wymaga to dużego wysiłku.
Możesz usiąść na kanapie lub na pokładzie i automatycznie podrzucać piłkę za każdym razem, gdy Rover upuści ją u twoich stóp lub na kolana. To takie proste.
Wkrótce jednak staje się to domyślnym sposobem interakcji z psem i wszystkie inne lepsze możliwości nawiązania więzi są wykluczone.
Sytuacja pogarsza się jeszcze bardziej, gdy właściciele psów wzmacniają wytrwałość. Innymi słowy, kiedy zabawa w aportowanie się kończy, psy często stają się coraz bardziej sfrustrowane, ponieważ ich świat został zbudowany wokół aportowania, podczas gdy właściciele psów zmagają się z takimi frustrującymi zachowaniami, więc szybko tworzy się błędne koło.
Dlatego pies jest sfrustrowany i zaczyna szczekać na właściciela w nadziei na kolejną grę, a właściciel rzuca piłkę, aby uciszyć szczekanie.
Wkrótce psy stają się bardziej natarczywe, gdy zmagają się z zakończeniem gry, podczas gdy właściciele coraz bardziej poddają się, walcząc z frustracją psa.
Kiedy wzmacniasz frustrujące zachowania i związane z nimi wybuchy wymierania, wzmacniasz wytrwałość i sprawiasz, że nawyk staje się coraz bardziej zakorzeniony i trudny do przezwyciężenia. Wkrótce utkniesz z maniakiem aportowania piłek, któremu trudno jest poradzić sobie z grą, która dobiega końca.
7) Możliwe źródło kompulsywnych tendencji
W niektórych przypadkach psy kochają piłki tak bardzo, że rozwijają coś w rodzaju „obsesji”. Może tak być w przypadku psa, który nieustannie błaga o zabawę w aportowanie i wydaje się, że nie chce robić nic innego.
Psy są podatne na kompulsywne tendencje, takie jak gonienie ogona, kręcenie się, ssanie z boku, gonienie świateł i cieni lub wyimaginowanych much, a także psy nadmiernie liżące łapy. Możliwe, że nadmierne ganianie za piłką ma również charakter kompulsywny, wskazuje behawiorysta weterynaryjny z certyfikatem zarządu, dr John Ciribassi w artykule dla DVM360.
Zaburzenia kompulsywne często mają miejsce, gdy występuje brak równowagi chemicznej, pies jest niespokojny lub zestresowany, lub pies po prostu „cieszy się” samonapędzającym się uczuciem związanym z uwalnianiem endogennych opioidów (endorfin).
W niektórych przypadkach może to wynikać z jakiegoś podstawowego problemu medycznego, dlatego diagnoza psiego zaburzenia kompulsywnego powinna polegać na wykluczeniu i postawieniu go dopiero po wykluczeniu możliwych przyczyn medycznych.
Jeśli Twój pies wydaje się mieć „obsesję na punkcie piłek”, oto przewodnik, co robić.
Czy wiedziałeś? Termin „obsesja” wypadł z łask ze względu na fakt, że nie wiadomo, czy psy mogą mieć nawracające, niepokojące myśli (tj. Sueda, w artykule dla Clinician's Brief.
Właściwa terminologia to zatem nie zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD), ale raczej po prostu „psie zaburzenie kompulsywne”.
Bibliografia
- Coppinger, Raymond. Psy, nowe zrozumienie pochodzenia, zachowania i ewolucji psów. Wydawnictwo Uniwersytetu Chicagowskiego. P. 116.
- Siniscalchi M, d'Ingeo S, Fornelli S, Quaranta A. Czy psy są ślepe na czerwono-zielony kolor? R Soc Open Sci. 2017;4:170869. Opublikowano 8 listopada 2017 r. doi:10.1098/rsos.170869
- Christine Arhant, Rebecca Winkelmann, Josef Troxler, Zachowanie podczas żucia u psów – badanie eksploracyjne oparte na ankiecie, Applied Animal Behaviour Science,
Tom 241,2021
Ten artykuł jest dokładny i zgodny z najlepszą wiedzą autora. Nie ma na celu zastąpienia diagnozy, prognozy, leczenia, recepty ani formalnej i zindywidualizowanej porady lekarza weterynarii. Zwierzęta wykazujące oznaki i objawy niepokoju powinny być natychmiast zbadane przez lekarza weterynarii.