Dlaczego psy jedzą trawę i inne dziwne rzeczy

Skontaktuj się z autorem

Twój pies co zjadł?

Przez lata moja rodzina i ja mieliśmy kilka psów i w pewnym momencie każdy z nich wykazywał coś, co uważalibyśmy za dziwne zachowanie.

Były nasze dwa kokapo Mandy i Emmy, które często były ścigane po podwórku przez moją rozwścieczoną matkę, ponieważ odważyły ​​się nie tylko skubać jej upragnione pomidory, ale również deptały jej kwietniki.

Gdy zbliżały się żniwa pomidorów, niemal co noc zdarzyło się usłyszeć „Mandy, ZŁA, ZŁY pies!” I sprawić, by nasz pulchny kundel pojawił się przy drzwiach ekranu, broda zabarwiona sokami z pomidorów winorośli, błagając, by ją wpuścić i uciec gniew. I chociaż samodzielne jedzenie pomidorów nie może być uważane za zbyt dziwne, długość, na jaką zamierzała się do nich dostać, była dość imponująca: systematycznie kopała pod siebie i odważnie przeskakiwała różne bariery o coraz większych rozmiarach i wysokościach.

Potem był Chui, który, jak się domyślacie, żuł wszystko. Pewnej nocy wzięła szminkę mojej siostry i zjadła całą tubkę. Oczywiste było, kto był winowajcą, ale „zakurzona róża” zabarwione odciskami łap wychodzącymi z łazienki i prowadzącymi prosto na łóżko dla psa wyeliminowało wszelkie wątpliwości. Chociaż mogło to być odwetem dla mojej siostry i ja przygniatając ją zaledwie kilka dni wcześniej i kolorując jej futro głowy naprzemiennie w odcieniach z rozświetlaczami jako rodzaj sztucznego jastrzębia, co mogło zainspirować ją do posmakowania, a następnie skonsumowania chemicznego woskowanego był poza nami.

Zjadła także trawę… to prawda, moje najbardziej żywe wspomnienie z tego, że to zrobiła, było po tym, jak nakarmiłem ją całym blokiem sera cheddar jako eksperymentem sześciolatka „ile sera może zjeść mój pies?”, Ale wciąż był niezwykły widok, jak jej pasąca się na podwórku jak krowa. Przynajmniej miałem odpowiedź na moje pytanie: prawie cały nowo zakupiony ser zniknął, a na jego miejscu stała duża kałuża jasnozielonych wymiocin. Pamiętaj, że miałem sześć lat!

Jest też Mahi, nasz angielski labrador. Często nie wiesz, co pochłonęła, dopóki nie wróci, zanurzona w szkodliwej żółci. Nawet nie widzimy, jak wymiotuje, po prostu stąpamy po czymś mokrym i pod stopą znajdujemy rozmoczoną żółtą, na wpół pożartą resztkę czegoś. Skarpetki, ręcznik papierowy lub jej ulubieniec - chusteczki dla niemowląt. Kiedy dziecko potrzebuje zmiany pieluszki, Mahi jest jedyną osobą, która uważa tę koncepcję za ekscytującą.

Wślizgnie się ukradkiem do pokoju dziecięcego, gdy będziesz zajęty robieniem zmian, a gdy tylko rzucisz ściereczkę do kosza na śmieci, który rzuci się, w mgnieniu oka nie ma go i połknęła całą swoją chciwą przełyk. To dosłownie tak natychmiastowe, że czasami wydaje mi się, że po prostu wyobraziłem sobie to wszystko… dopóki nie chodzę następnego ranka i nie nadepnęłem na coś oślizłego. Wyciągnij ściereczkę, aby zmyć, wypluj, wyczyść zabawkę, cokolwiek, i odłóż ją gdziekolwiek, a ona tam będzie, czekając. Oglądanie. Sięgniesz po nią dokładnie w miejscu, w którym ją ostatnio umieściłeś, i złapiesz powietrze.

Dlaczego więc psy jedzą takie rzeczy, jak pomidory, szminka, trawa i chusteczki dla niemowląt, i z wielkim apetytem mogę dodać, pomimo tego, że są karmione dużą ilością wysokiej jakości karmy dla psów? Dlaczego mieliby skakać przez płoty, kopać w błocie i przewracać meble tak duże, jak to tylko możliwe, aby dostać się do tych dziwnych smakołyków?

Istnieje kilka teorii, które próbują odpowiedzieć na to pytanie.

Współczesny „wilk”

Jedna koncentruje się na prostej prawdzie: nasze psy nie będą zachowywać się w określony sposób, ponieważ zdecydowaliśmy, że powinni. Udomowiony pies jest bezpośrednim potomkiem wilka i dlatego zanim określimy zachowanie zwierzęcia jako „dziwne”, „niezwykłe”, a nawet „szkodliwe”, musimy zdać sobie sprawę, że może on zachowywać się zgodnie z cechami zachowanymi w jego dzikim środowisku, dzikie i swobodnie wędrujące pochodzenie genetyczne. Podsumowując: mogą istnieć potrzeby, aby nasze psy miały żywienie lub zachowania, które można zadowolić z natury, ale które nie są przewidziane w naszych współczesnych, zorientowanych na człowieka światach.

Mając to na uwadze, dlaczego pies miałby jeść coś takiego jak trawa? Dlaczego by tego nie zrobić? Badanie wilków w Parku Narodowym Yellowstone wykazało, że ich letnia dieta często obejmowała roślinność (wilki były czystymi mięsożercami w zimie, ale czy możesz ich winić za to, że nie chcą kopać przez śnieg i lód, aby uzyskać kaloryczne gałązki na raz kiedy oszczędzanie energii jest równoznaczne z przetrwaniem?) (1). I warto zauważyć, że chociaż spożywanie drapieżnych gatunków jest uważane za wyłącznie mięsożerne, kiedy wilki pożerają zabijaną całość, konsumują również jej żołądek i bogaty w pasze pokarmowe.

Aby przetrwać, dzikie wilki są oportunistycznymi karmicielami i zjadają owoce (pomidory to owoce!) I jagody ... nawet owady i gady, gdy brakuje innych pokarmów (2). Ten wymiatający instynkt „jedz, kiedy jedzenie jest dostępne” nadal można zobaczyć u współczesnego psa. Weterynarz Mahi twierdziła, że ​​dosłownie zjadłaby siebie na śmierć, gdyby dano jej taką szansę, i nigdy nie przestanę dziwić się żarłoczności, z jaką Mahi atakuje zabójstwo drogowe lub różne ledwo jadalne przedmioty zaśmiecające jej ścieżkę nawet kilka minut po obfitym posiłku z bekonowym deserem Beggin 'Strip.

Nie jest jedyna - rozejrzyj się podczas następnej podróży do parku dla psów po rolly polly pooches, które ledwo są w stanie utrzymać swoje pulchne ciała na swoich (w porównaniu) iddy biddy wrzecionowatych nogach. Nasze psy mogą jeść dziwne rzeczy tylko ze względu na jedzenie, nakłaniane do przeżuwania i przełykania przez podświadomą potrzebę spożywania jak największej liczby kalorii, jeśli to możliwe, aby „przetrwać”, gdy takie zachowanie nie jest już konieczne ani właściwe.

Nuda

Wilki nie mają luksusu serwowania śniadania, lunchu i / lub kolacji w czystym naczyniu i zmywania ich świeżą wodą z sąsiedniej miski, jak nasze rozpieszczone zwierzaki. Zamiast tego podróżują wiele kilometrów w poszukiwaniu pożywienia. Niektóre paczki wędrują ponad 30 mil w ciągu jednego dnia! (3). Teraz porównaj tę liczbę trzydziestu mil z ilością ćwiczeń, które wykonujesz dla swojego kundla. Domyślam się, że twój dzienny schemat jest poważnie brakuje w porównaniu. Nie znaczy to, że jest to problem…

W końcu psy, choć spokrewnione, w rzeczywistości nie są wilkami. Większość nie ma takiej samej wytrzymałości (kiedyś zwierzakowałam małego jamnika, który biegałby przez całą długość pokoju, małe małe nogi pompowały milę na minutę, wystarczająco wyczerpujące), ale większość ma taką samą wrodzoną potrzebę biegania, skakania i codziennie biegaj sprintem, aby uzyskać optymalne zdrowie i uwolnienie energii. I podczas gdy udomowione psy również nie muszą (miejmy nadzieję) aktywnie poszukiwać godzinnego posiłku do następnego posiłku, nie oznacza to jednak, że zniknęła też chęć poszukiwania, ścigania i pożerania zdobyczy. Zapytaj swojego sąsiada z kotem.

Co prowadzi nas do możliwego wyjaśnienia, dlaczego twój pies może pożreć pozornie „niejadalne” rzeczy, które pozostały wokół: nudę. Bez biegania w poszukiwaniu jedzenia i znalezienia go, rzucając się w dreszczyk polowania i pościgu, pies musi jakoś wypełnić swój wolny czas.

A jeśli jego właściciel pracuje lub znajduje się w strefie przed telewizorem, pizza w jednej ręce i piwo w drugiej (innymi słowy nigdzie się nie zbliżają), rozrywanie odrzuconej skarpety lub przekąskę na szmince jest o wiele bardziej zabawne niż alternatywa: leżenie bezczynnie. Pies nadal wymaga stymulacji fizycznej i psychicznej i wie, jak go znaleźć, gdy go nie ma!

Niedobór składników odżywczych

Jest też teoria, która koncentruje się na innym problemie: niezrównoważonej diecie.

Pies przyłapany na wypasaniu na trawniku może cierpieć na brak błonnika pokarmowego. Idealnie karma dla zwierząt domowych powinna zawierać ogółem 2-4% (4). Mniej niż to, a Twój pies będzie musiał uzupełnić, skubiąc zielenie na podwórku… lub cierpi na chroniczne zaparcia. Z drugiej strony, pokarmy o poziomach powyżej 10% mogą wyrządzić więcej szkód niż pożytku, tworząc większe, częstsze stolce i prowadząc do wzdęć… nie jest to dobra rzecz dla psa… lub ludzi w pobliżu (4).

Podobnie rzeczy, takie jak chusteczki dla niemowląt lub krem ​​na wysypkę na pieluchy (tak, znalazłem też Mahi, pysk utknięty w słoiku A&D) często zawierają różne witaminy lub minerały, których pies może potrzebować lub których brakuje. Sok z aloesu, drugi składnik w Pampers Sensitive Wipes, zawiera witaminy A, C, E, B12, kwas foliowy i cholinę oraz 9 minerałów, w tym wapń, potas i cynk (6). Lanolina, główny składnik kremu na wysypkę pieluszkową A&D, jest doskonałym źródłem witaminy D-3. W rzeczywistości lanolina jest często zalecana jako alternatywne źródło uzupełniające dla osób uczulonych lub nietolerujących oleju z ryb i potrzebujących więcej witaminy w diecie (7, 8).

Oba produkty, choć trudne do przyjęcia dla ciebie lub dla mnie, zawierają ważne składniki odżywcze, które mogą uczynić je bardzo pożądaną przekąską dla psa. (Może to również wyjaśniać, dlaczego po zastosowaniu dezodorantu, kremu do opalania lub jakiegokolwiek balsamu nawilżającego z różnymi składnikami zmiękczającymi skórę na bazie witamin muszę dosłownie wybiec za drzwi lub wylizać się).

Nawet pomadki zawierają różne woski, oleje i tłuszcze (a także lanolina), których może potrzebować pies. Wosk pszczeli, bardzo popularny dodatek kosmetyczny, jest stosowany w medycynie przez osoby, które chcą obniżyć poziom cholesterolu, zwalczać ból, minimalizować stany zapalne lub leczyć biegunkę (9). Może to być po prostu podobnie pomocne jak kundel. Ludzie nie są jedynymi, którzy czerpią korzyści ze spożywania oliwy z oliwek, również czasami występującej w szmince i klinach zawierających zarówno tłuszcze omega 6, jak i omega 3.

Więc jak Chui połknął makijaż mojej siostry? Prawdopodobnie… po zjedzeniu całego bloku sera cheddar najprawdopodobniej przygotował ją do zaspokojenia zapotrzebowania na tłuszcz na całe życie. Ale prawdopodobnie nie.

Choroba

Istnieje też teoria, której wszyscy się boimy: że nasze psy zachowują się dziwnie z powodu jakiejś podstawowej choroby lub dolegliwości.

Zwróćmy jeszcze raz uwagę na trawę jedzącego psa, którego zachowanie najbardziej przypisuje potrzebę regurgitacji i opróżnienia treści rozstrojonego żołądka, ponieważ są „chore”.

Wierzcie lub nie, chociaż większość ludzi uważa, że ​​psy zwykle nie wymiotują po jedzeniu trawy (praktyka, która oprócz wilków jest często spotykana w populacjach dzikich psów). W rzeczywistości, mniej niż 25% psów wymiotuje, a mniej niż 10% źle się czuje przed spożyciem zieleni, według niektórych badań (10).

Czy pies może jeść trawę, ponieważ ma jakieś nieoczywiste schorzenie, takie jak wewnętrzna infekcja pasożytnicza? Cóż, znowu, jeśli psy próbują jeść trawę, aby wydalić pasożyty z ich ciała i nie wymiotują, nie udaje im się też wydalić. A co z innym kierunkiem, możesz się zastanawiać (przez kał). To jest możliwe. Ale o wiele bardziej prawdopodobne jest, że zarażą się jedząc skażoną trawę, niż że wyleczy obecną inwazję jedząc trawę.

Eksperci uważają, że rutynowe jedzenie trawy na czystych, wolnych od chemikaliów trawnikach jest w porządku i normalne, ale tylko wtedy, gdy pies nie zwymiotuje. Niektórzy nawet uważają, że psy po prostu lubią smak lub teksturę trawy (11). Jestem pewien, że Chui lubił smak sera cheddar (tak jak ja) i być może chusteczki Pampers lub krem ​​na wysypkę pieluch są podobnie pyszne dla psa… Nie będę określać, jak dobrze sobie radzą czy też nie smakują.

Dziwne zachowanie niekoniecznie jest niebezpieczne lub wskazuje na poważny problem. Eksperci ostrzegają jednak, że nagłe zmiany mogą być powodem do niepokoju. Czy twój pies nagle, znikąd, po raz pierwszy w życiu zjadł dużą ilość trawy, a następnie kilkakrotnie wymiotował? Czy twój pies, zwykle spokojny i grzeczny, nagle przewrócił się i zjadł wszystkie kosmetyki za jednym razem? W takich przypadkach zalecana jest opinia weterynarza, czy może istnieć faktyczny problem, czy to fizyczny czy psychiczny (stres, lęk itp.).

I oczywiście upewnienie się, że to, co jadło twoje zwierzę, nie jest toksyczne, jest zawsze dobrą rzeczą… Witryna ASPCA zawiera listę artykułów niebezpiecznych lub toksycznych dla zwierząt domowych, które warto przeczytać. W razie wątpliwości nie wahaj się zadzwonić i zapytać lekarza weterynarii. Możesz czuć się głupio, zadając pytania takie jak: „Czy mój pies będzie poważnie chory, skoro tylko zjadła brudną pieluchę?” ale wiedząc, do czego zdolne są psy, jestem pewien, że prawie wszystko to słyszały.

Tagi:  Gryzonie Gady i płazy Artykuł