Jak zasmucić zwierzaka i pożegnać się z przyjacielem

Nie cierp po cichu, gdy twoje zwierzę umrze

  • Czy zmagasz się z utratą zwierzaka?

  • Zastanawiasz się, dlaczego ta śmierć uderza cię mocniej niż niektórych krewnych?

  • Czy chcesz znaleźć spokój w czasie smutku i iść naprzód?

Jeśli kiwacie głową w zgodzie, wiedz, że nie jesteś sam. Wielu z nas cierpi cicho, ale głęboko, gdy zwierzę umiera. Zamiast jednak utknąć w żałobie, pomaga, gdy podejmujemy konkretne kroki do przodu, mówiąc o naszym smutku i świętując życie naszego zwierzaka.

Moira Anderson Allen, autorka książki Coping with Sorrow on the Loss of Your Pet, przestrzega przed zatopieniem naszych emocji. Pisze: „Najważniejszym krokiem, jaki możesz zrobić, jest uczciwość wobec swoich uczuć. Nie zaprzeczaj swojemu bólowi, poczuciu gniewu i poczucia winy. Tylko analizując i godząc się ze swoimi uczuciami, możesz zacząć działać przez im."

Mając to na uwadze, zalecam podjęcie następujących pięciu kroków na drodze do znalezienia spokoju i cieszenia się wspomnieniami o ukochanym zwierzaku:

Nasi zmarli nigdy nie są dla nas martwi, dopóki ich nie zapomnimy.

- George Eliot

Podejmij celowe kroki, aby się wyleczyć

Kiedy moja 15-letnia walijska corgi, Tater Tot, zmarła po długim i powolnym upadku, ogarnął mnie smutek i nie pozwolił mi odejść. W miarę upływu czasu spodziewałem się, że uda mi się to przełamać, ale liczba dni wciąż rosła bez widocznej ulgi. Zacząłem czuć się winny z powodu płaczu, gdy nie uroniłem łzy śmierci niektórych krewnych.

Uświadomiłem sobie, że wyrażenie „czas leczy wszystkie rany” nie było prawdą, ponieważ mój smutek trwał tydzień po tygodniu. Musiałem podjąć konkretne kroki, aby przejść proces żałoby, pocieszyć się i znaleźć spokój. W końcu zdałem sobie sprawę, że mój smutek z powodu Tater Tot był związany z nieoczekiwaną śmiercią mojego ojca siedemnaście lat wcześniej, kiedy wróciłem do domu z miesiąca miodowego. Kiedy zaczynałem życie jako nowa żona i nauczycielka w przedszkolu w pierwszym roku, byłam zajęta co sekundę dnia i nie miałam czasu na rozpatrzenie śmierci ojca. Kiedy zmarł Tater Tot, w końcu miałem okazję opłakiwać zarówno mojego ojca, jak i mojego psa.

W swoim artykule zatytułowanym „Grieving the Loss of a Pet” Julie Axelrod wyjaśnia, że ​​śmierć zwierzaka nie jest rzadką przyczyną starej straty. Pisze ona: „Śmierć zwierzęcia towarzyszącego może przypominać właścicielowi poprzednią stratę, zwierzęcia lub człowieka. Nierozstrzygnięta strata komplikuje obecny proces żałoby. Ważne jest zatem nie tylko opłakiwanie zagubionego zwierzaka, ale także skorzystanie z okazji na wcześniejsze straty ”.

5 kroków, by zasmucić zwierzęcia i iść naprzód

1. Ponownie odwiedź pięć etapów rozpaczy Elisabeth Kubler-Ross

Elisabeth Kubler-Ross była psychiatrą, która studiowała proces żałoby i napisała Przełomową książkę na ten temat. Opracowała model żalu, który obejmuje pięć etapów: zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresję i akceptację. Po raz pierwszy zetknąłem się z jej pracą, kiedy chodziłem na lekcje psychologii wprowadzającej w liceum. Wróciłem do niego przez całe życie, kiedy było to potrzebne, szczególnie niedawno, gdy minęła Tater Tot.

5 etapów żalu w animacji

Jeśli odłożysz rozpacz, dogoni cię później!

Chociaż każda osoba cierpi na swój własny sposób, pomocne jest zrozumienie 5 etapów i uświadomienie sobie, że nie jesteśmy sami w tym, czego doświadczamy. Jesteśmy normalni. Kiedy mój ojciec zmarł, właśnie wróciłem z miesiąca miodowego i wróciłem do pracowitego roku szkolnego. Czułem się jak wykonawca w teatrze, a wszyscy obserwujący mnie grają trzy różne role: złamana na duchu córka, dziarski nauczyciel w przedszkolu i uwielbiająca nowa żona. Po prostu nie miałem czasu, aby zająć się sobą, skontaktować się z moimi uczuciami i zasmucać śmierci mojego taty.

Zadbaj o siebie podczas procesu żałoby

Wraz ze śmiercią Tater Tot podjąłem świadomą decyzję, by zrobić coś inaczej. Postanowiłem stać się proaktywnym i konkretnie radzić sobie z moimi emocjami. Opierając się na tym, czego doświadczyłem ze śmiercią mojego taty, wiedziałem, że mogę utknąć w stadiach gniewu i depresji na długie okresy czasu.

Aby temu przeciwdziałać, opracowałem plan obejmujący więcej ćwiczeń, zdrowsze jedzenie, dłuższe kąpiele, pisanie w dzienniku i poświęcenie dużo czasu na czytanie, relaks i samotność. Napisałem list Dear Tater Tot, w którym wyjaśniłem mojemu wspaniałemu psu, jak wiele on dla mnie i całej mojej rodziny znaczył. Mój młodszy syn i ja wydrukowaliśmy cyfrowe zdjęcia naszego psa i stworzyliśmy notatnik, Our Memories of Tater Tot .

2. Sięgnij po wsparcie, publikując przekaz swojego zwierzaka w mediach społecznościowych

Wspominając śmierć mojego taty, przypomniałem sobie, co przyniosło mi największy komfort: ludzie dzielący się z nim miłymi lub zabawnymi wspomnieniami. Ludzie przytulają mnie bez słowa. Ludzie przychodzą do domu, dzwonią do mnie lub wysyłają mi karty współczucia. Ludzie uznający moją stratę i pytający, jak mogą pomóc. Ludzie zapraszają mnie na lunch lub spacer po parku, żeby porozmawiać i płakać.

Chcąc tego samego rodzaju wsparcia, ale zdając sobie sprawę, że większość ludzi nie wiedziała o śmierci Tater Tot, opublikowałem zawiadomienie o śmierci na Facebooku. Był to dla mnie zaskakujący ruch, ponieważ jestem surowym krytykiem mediów społecznościowych w całej tej rażącej powierzchowności. W końcu, czy naprawdę muszę widzieć zdjęcie twojego posiłku za każdym razem, gdy jesz obiad w restauracji, czy też widzę wszystkie twoje zdjęcia z bikini podczas wakacji na Karaibach?

Byłem jednak głęboko poruszony uprzejmymi słowami napisanymi o moim ukochanym psie, zadowolony z tego, że dotknął on życia innych oprócz mojego. To był dla mnie fantastyczny sposób na kontakt z innymi miłośnikami zwierząt i ominięcie tych, którzy nie są. Nie ma sensu próbować uzyskać współczucia od ludzi, którzy po prostu nie mogą się odnosić do twojej straty.

3. Bądź wdzięczny tym, którzy starają się nieść pociechę

Tak bardzo denerwuję się na ludzi, którzy krytykują innych za powiedzenie „niewłaściwej rzeczy” kiedy ktoś umiera. Tak, zgadzam się, że niektórzy ludzie, czując się w tej chwili niezręcznie, robią niewrażliwe uwagi. Kilka osób spytało mnie natychmiast po śmierci Tater Tot: „Kiedy dostajesz nowego psa?”, A kilka z nich wypowiedziało stereotyp „Jest teraz w lepszym miejscu” (uwierz mi, był tu ze mną w cholernie dobrym miejscu, ponieważ jego pielęgniarka)! Mimo to doceniłem ich próby i nie obraziłem się. Mówienie o śmierci jest niezręczne, więc obetnij trochę luzu!

Kiedy moja przyjaciółka miała poronienie, była tak kłująca we wszystkim i wszystkim, co ludzie mówili. Pamiętam jej balansowanie z nastolatką, która po usłyszeniu wiadomości powiedziała „to totalny szum”. Szczerze jednak podziękowałem wszystkim, którzy skomentowali śmierć Tater Tot, wiedząc, że jest o wiele gorzej, gdy ludzie nie podejmują żadnego wysiłku.

Obetnij ludzi, gdy mówią złe rzeczy

Minęło siedemnaście lat, ale wciąż pamiętam ludzi, którzy zachichotali, nie mówiąc nic złego, kiedy mój tata umarł. To oni zasługują na krytykę. Moi nowi teściowie nigdy nie odezwali się ani słowem, co z pewnością zepsuło nasze wczesne relacje. Byli tam z pełną mocą, aby świętować ślub, ale całkowicie niemo, gdy przyznali się do śmierci. Myślę, że o wiele lepiej jest wystawić szyję i zaryzykować powiedzenie „niewłaściwa rzecz” niż wyjście bez słowa. Uwierz mi, to naprawdę boli zasmuconą osobę!

Słowo „szczęście” straciłoby sens, gdyby nie równoważyło go smutek.

4. Niech łzy spadną

Kiedy ktoś płacze w naszej obecności, instynktownie mówimy: „Teraz nie płacz”. Nie mówimy tego, ponieważ chcemy, aby poczuł się lepiej; mówimy to, ponieważ ich płacz sprawia, że ​​czujemy się niezręcznie. Chcemy to zatrzymać i wszystko wróci do normy. Kiedy byliśmy dziećmi, wielu z nas upominano za płacz. Nasi rodzice powiedzieli nam: „Nie bądź płaczem, kochanie” i „Płacz jest oznaką słabości”.

Ale ludzie, którzy mają do czynienia ze śmiercią ukochanej osoby, muszą płakać. To normalna, zdrowa część procesu żałoby. Badanie przeprowadzone na University of Florida wykazało, że 88% osób twierdziło, że dobry płacz poprawił im humor, a tylko 8% stwierdziło, że pogorszyło ich samopoczucie. Płacz jest również korzystny na następujące sposoby:

  • Zmniejsza napięcie. Pomaga naszemu ciału pozbyć się substancji chemicznych, które podnoszą kortyzol, hormon powodujący stres.

  • Pomaga nam wyrazić nasz ból bez słowa. Nasze łzy mówią wszystko.

  • Uwalnia wszelkiego rodzaju stłumione emocje: smutek, żal, rozpacz, lęk, gniew, frustrację, a nawet radość. Kiedy tłumimy nasze łzy i zatapiamy nasze uczucia, możemy popaść w depresję.

  • Utrzymuje nas w zdrowiu. Niektóre miasta w Japonii mają nawet pokoje płaczu, w których ludzie spotykają się, oglądają smutne filmy i pozwalają łzom opaść - wszystko w imię zachowania zdrowia psychicznego i emocjonalnego.

We łzach jest świętość. Nie są oznaką słabości, ale mocy. Mówią bardziej wymownie niż dziesięć tysięcy języków. Są posłańcami przytłaczającego smutku, głębokiej skruchy i niewypowiedzianej miłości.

- Washingtonn Irving

5. Rób plany, aby zdobyć nowego zwierzaka

Chociaż wiele osób nie chce się spieszyć i „zastępować” swojego zmarłego zwierzaka, pomocne jest rozpoczęcie planowania zdobycia nowego towarzysza. Jest tak wiele psów, kotów i innych zwierząt potrzebujących dobrych domów, a adopcja jednego z nich sprawi, że poczujesz się znacznie lepiej. Ponadto nadal gromadzone są dowody na niesamowite korzyści zdrowotne, jakie ludzie czerpią z posiadania zwierząt domowych. Badania pokazują, że zwierzę w rodzinie obniża nasze ciśnienie krwi, zmniejsza nasz niepokój i wzmacnia naszą odporność. Planowanie nowego zwierzaka sprawi, że twój umysł będzie zajęty, da nadzieję i przejdzie proces żałoby, abyś nie utknął.

Missing My Dog

Oto kilka sposobów na uleczenie twojego serca, gdy twoje zwierzę umrze. Tęsknię za moim psem każdego dnia, gdy przemierzam kolejne etapy życia, widząc wszystkie miejsca w naszym domu, w których uwielbiał spać. Ale każdy dzień staje się łatwiejszy, gdy podejmuję konkretne kroki, aby włączyć wspomnienia o nim do mojego życia - zyskując siłę od czasu, który spędziliśmy razem. Był świetnym psem, a ja jestem lepszym człowiekiem od bycia jego właścicielem.

Niezależnie od tego, czy cierpisz na śmierć zwierzaka, czy osoby, ta książka jest obowiązkowa!

O żałobie i żałobie: znajdowanie sensu żalu w pięciu etapach utraty

Mam szczęście, że śmierć Tater Tot doprowadziła mnie do tej książki. Czytając go, roniłem łzy, przespałem noce i przeżyłem ponownie śmierć ludzi w moim życiu. Ale wszystko było tego warte. Konieczne i katharsis było dla mnie powrót do tych strat, postawienie ich w odpowiedniej perspektywie i wreszcie opłakanie. Nie mogę pochwalić tej książki za to, że pomogła mi rozpaczać i iść naprzód.

Kup Teraz
Tagi:  Konie Własność zwierząt domowych Koty